Data: 2001-08-26 11:37:56
Temat: Re: Perfekcjonizm (trochę off topic)
Od: Joanna <c...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
in article 9malfs$51e$...@n...tpi.pl, Klaudia at k...@k...net.pl wrote on
26-08-01 13:09:
>> No widzisz, a ja jak ktos mnie zaczyna katowac "Tubular bells" to uciekam
>> gdzie pieprz rosnie:))) Vangelis tez nie koi uszu. No ale slyszalam, wiec
>> moze mnie zaakceptujesz:(
>
> Ojej, ja tylko podałam przykład. Są ludzie, dla któtych jedyną "cool" muzyką
> jest hip - hop, ew. disco (nie mówiąc już o polo)
> A uważam, że Vangelis koi uszy. Przynajmniej moje :-)
Ja rozumiem, ze to tylko przyklad:) Zobacz tylko, ze wydajac sady dosc
kategoryczne postepujesz podobnie jak ci, dla ktorych hip-hop jest jedyna
"cool" (obrzydliwe slowo) muzyka. Nie cierpie nisz, ale nie przejmuje sie
tym, ze inni je lubia. Moi znajomi od lat 15 sluchaja tylko Depechakow. Ja
nie, bo nie lubie, ale poza tym mozemy wybic razem kawe i pogadac (byle nie
o Depeche).
Moj byly narzeczony przez kilka lat trul mnie Pink Floydami i Genesis na
przemian. Na poczatku to bylo nawet mile, ale po jakis 2 latach zrobilo sie
nie do zniesienia. Mial prawo, ale zeby bez wytchnienia? No i mial jak
najbardziej prawo, tylko ze ja np. swoje plyty musialam odsluchiwac pod jego
nieobecnosc. Wiec jeszcze raz: zyj i daj zyc innym. To mila zasada.
>>
>>
>> Moze z biegiem czasu zlagodzisz swoje kryteria toarzyskie:) Smutno tak
>> chowac sie w niszy. Gdzie miejsce na poznawanie innych, a nie takich
> samych
>> jak ty? Nie czujesz sie samotna?
>
> Nie. Mam 2 wspaniałych przyjaciół i masę znajomych (niestety ci są już nieco
> zmanierowani). Dokładne wyjaśnienie o co mi chodzi z tymi ludźmi wysłałam w
> oddzielnym watku.
Przeczytalam, moze pozniej cos napisze.
>> Pozdr. niedzielnie po porannej kawce
>> Joanna
>
> Ooo, ale mi ochoty narobiłaś :-) Ale ja sobie zrobię herbatkę...
> Serdeczne pozdrowienia
> Klaudia
Pa
Joanna
|