Data: 2001-08-27 06:26:33
Temat: Re: Perfekcjonizm (trochę off topic)
Od: Nina Mazur Miller <n...@p...ninka.net>
Pokaż wszystkie nagłówki
Filip Zyzniewski <f...@p...net> writes:
> Ale! Znam wiele bardzo inteligentnych osób, mających czas na rozwój umysłu
> i osobowości. I co? I nic! Szlajają się po dyskotekach, chleją, palą,
> sami opóźniają się w rozwoju. I wiecie co? Ja nimi gardzę. Może przez to
> sam jestem godny pogardy, ale nic na to nie poradzę. I nigdy prawdopodobnie
> tego nie zaakceptuje. Bo to jest wyłącznie problem lenistwa. I tendencji
> wśród ludzi do równania w dół.
No to ja ci zycze zeby nigdy w zyciu nie powinela ci sie nozka i zebys
nie popadl w depresje, rezygnacje i apatie. zebys nie zaczal chlac i
palic z rozpaczy.
i zeby nikt toba nie zaczal pogardzac mowiac ze to z lenistwa.
> W problemie "Amazonek" dobija mnie to, że dla mojego otoczenia poziom tego
> programu jest żenujący. Jeśli przypadkowo zajrzę na ten kanał (tv4?) i zobaczę
> jakąś scenę, jest mi źle. Nieprzyjemnie.
no to nie ogladaj, po co sie zmuszasz?
> Jak wiadomo, większość oglądających serial "Świat według Kiepskich" to ludzie
> należący do tzw "inteligencji". Dlaczego? Bo przeciętnego Polaka nie śmieszy
> oglądanie tego, co ma na codzień w domu. Mnie Kiepscy śmieszą. Chociaż czasami
> bywają odrobinę żenujący. A to, co sie dzieje na planie "Amazonek" jest po
> prostu obrzydliwe (a "Kiepscy" są przecież przerysowani). I najgorszą rzeczą
> jest świadomość, że większość młodzieży zachowuje się podobnie do tych
> debili zamkniętych w studiu. MIMO, ŻE MOGLIBY COŚ SOBĄ REPREZENTOWAĆ! I wlaśnie
> dlatego, że mogliby, a nic z tym nie robią, gardzę nimi. I źle się czuję mając
> z nimi jakąkolwiek styczność. Nie za poglądy, gusty muzyczne,
to chyba bedziesz musial zamieszkac na wyspie bezludnej albo w
klasztorze albo zakladzie zamknietym czy podobnej instytucji.
wszedzie bowiem poza tym spotkasz tych, co cie tak wkurzaja i ktorymi
tak gardzisz.
> czytaną literaturę, nieznajomość Oldfielda, Vangelisa, Serry czy Newmana
> (którzy są moimi ulubionymi kompozytorami :), ale za bycie nikim pomimo dużych
> możliwości.
skad wiesz ze maja takie mozliwosci? czy badales ktorego z nich jakims
testem na inteligencje? a moze testem do badania osobowosci?
skad wiesz, jakie maja matywacje, co ich zniecheca, co im przeszkadza
a co robia poza tymi chwilami w ktorych ich postrzegasz?
to tak strasznie latwo osadzac z gory innych i wrzucac do jednego
worka: pogardy.
Uwazaj, zeby ciebie kiedys nie wrzucono do takiego worka.
Ktos moze ciebie postrzegac jako takiego godnego pogardy - bo akurat
nie masz odpowiednio duzo pieniedzy. nie masz przyjaciol. nie masz
atrakcyjnej pracy. nie masz rodziny. samochodu. wladzy. urody. talentu
do spiewu i tysiaca jeszcze innych rzeczy, uznanych dowolnie za
wyznacznik pogardy.
Poza tym nie wiem doprawdy jak dorosly i odpowiedzialny czlowiek moze
tak calkiem na powaznie, jednym machnieciem klawisza przekreslic cudze
zycie, nie znajac go w ogole.
Czy ty bowiem znasz tych ludzi, ktorych juz osadziles? czy spotkales
ich w jakichs innych sytuacjach poza tym ze widzisz ich prelotem na
ulicy albo widzisz jak ogladaja Amazonki czy inny program?
Czy miales okazje pracowac z nimi, stwierdzic jakimi sa pracownikami?
jak traktuja swoje dzieci? czy maja jakies plany na przyszlosc?
jak mozesz powiedziec, ze sa nikim?
> Hehe, ale czy przypadkiem podczas tej obserwacji nie czujesz się lepsza?
> NIe zdziwiłbym się - po co byś to w końcu robiła... :))))
a powiedz mi, czy kot ktory obserwuje pajaka chodzacego po scianie,
albo dziecko ktore obserwuje ptaka spiewajacego za oknem musza sie czuc
lepsi po to, zeby obserwowac?
> Nienienienie. Niech sobie dyskotekuje, niech szaleje. Ale żeby nie był
> nikim. Żeby coś sobą reprezentował. Żeby nie był jednym z wielu milionów
> identycznych palantów. A niestety na dyskotekach rzadkością są tacy ludzie.
> Dlatego zresztą nie znoszę dyskotek.
a mozesz podac mi kreyteria, ktore w/g ciebie czynia czlowieka
"palantem"?
jakim trzeba byc w/g ciebie, zeby "cos soba reprezentowac"?
i jakie masz szanse to ocenic, widzac kogos przelotnie na dyskotece
(zreszta, skoro tych miejsc nieznosisz to po co tam chodzisz? a jesli
nie chodzisz, to skad wiesz jakich tam ludzi mozna spotkac?)
> To widać na ulicy. Nie trzeba oglądać tego w TV. Ten program zachęca do
> bycia nikim.
w jaki sposob? czy mozesz to opisac i przeanalizowac?
(nie czepiam sie, chce po prostu stwierdzic czy poza czysto
emocjonalnym podejsciem stoja za twoja opinia jakiekolwiek racjonalne
i rozsadne argumenty).
> Nienie. "Inteligencja" to złe słowo. Oni się obnoszą ze swoją szmatławością.
a na czym polega ta szmatlawosc?
> >> Masz pasje Silaczki:)
> >> Ludziom nie moze wydawac sie, ze maja wartosci - oni je maja. Dla nich
> >> wartoscia jest taka wlasnie zabawa.
>
> Przyjrzyj się temu zdaniu. Czy to nie dobijające? Ciągła i nieustająca zabawa
> sensem życia. boszzz.
a powiedz mi, jaki jest sens twojego zycia?
do czego dazysz? co jest takiego w tobie co sprawia ze gardzisz
innymi i sam stawiasz sie w lepszym swietle?
> Ej!!! Jedynka jest super :)))!
> Właśnie teraz widać różnicę. Nie podoba wam się ta płyta. I okay.
> Nawet możecie jej nie znać. Okay. Słuchacie czegoś innego. Okay. Bo słuchacie
> tego dlatego, że się wam podoba, a nie dlatego, ze jest modne / słuchają tego
> wszyscy.
>
> pozdrawiam
>
> Filip słuchający "Amarok'a" Oldfielda.
widzisz, ja slucham Oldfielda.... i innej "ambitnej" (jakbys ja pewnie
okreslil) muzyki.
mam dyplom magistra. ponoc jestem intelgentna. a jednak z twoimi
kublami pomyj wylewanymi na nieznajomych ci ludzi sie nie zgadzam.
Nie zgadzam sie po prostu z taka postawa.
Czy potrafisz podjac polemike na ten temat? Potrafisz napisac cos
wiecej, niz tylko ciagle powtarzanie jacy ci ludzie sa szmatlawi i jak
bardzo nimi gardzisz?
Swoje subiektywne i emocjonalne sady juz przedstawiles. teraz pora na
ich uzasadnienie.
Napisz, co sprawia ze w pijanym czlowieku na ulicy, w brudnym ubraniu
i belkocacym cos do siebie ty widzisz szmatlawca a ja widze pijanego
czlowieka w brudnym ubraniu?
[jesli porownanie nieadekwatne to zastap je lepszym]
--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://www.ninka.net/~ninka/
http://supersonic.plukwa.net/~ninka/
|