Data: 2009-03-17 08:45:34
Temat: Re: Pieczenie jesiotra
Od: jadrys <i...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
michalek pisze:
> "michalek" <m...@g...com> wrote in message
> news:gpl161$7uv$1@mx1.internetia.pl...
>
>> Wg mnie najlepszy jest pieczony i pałaszowany na zimno z pikantnym sosem.
>>
>>> Oczywiście że dla mnie..Gusty i smaki są różne.
>>> Ja zasadniczo nie przepadam za rybami wędzonymi,wolę pieczone, smażone,
>>> ale wędzonego jesiotra uważam za rarytas..
>>>
>>>
>> Wedzonego tez sobie zamowię, ale na razie spróbuję
>> pieczonego. Dzisiaj wkładam do piekarnika.
>> M
>>
>>
>
> Wczoraj wieczorem jadłem pieczonego.. i wiecie,
> nieco się zawiodłem. Mam wrażenie, że pstrąg nie byłby
> gorszy (a jednak tańszy). Dobry jest, delikatny, tylko kilka
> ości poza kręgosłupem ale bez zachwytów.
> Na czwartek mam zamówione uwędzenie jesiotra i pstrąga.
> W sobotę będzie degustacyjne pałaszowanie :)
>
> M
>
>
>
Po kupionym z hodowli nie spodziewaj się "nieba w gębie" Poza tym na
smak mogła mieć wpływ jej wielkość..
Jak będziesz wędził to raczej kup dużą rybę, nie musi być cała,
wystarczy kawałek, ale powinien być wykrojony z grubej ryby.
--
Linuks to system dla myślących użytkowników.. Ja
A Debian jest pierwszym sekretarzem tego
systemu... Również ja
|