Data: 2004-12-10 17:58:04
Temat: Re: Piernik - pytam
Od: "Basiek" <smilingdolphin_nospam@nospam_wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Kucharka, jak sądzę ze mnie niezła, niestety do ciast jakoś nie mam reki.
> Nie powiem, żebym nie próbowała, ale po wielu niepowodzeniach zraziłam
> się.
> Ale teraz, ponieważ na święta będzie u nas gościł mój zupełnie nowiutki
> zięć
> to chciałabym zrobić piernik (na drożdżowe się jednak nie porwę). No i
> odnalazłam kajecik z przepisami mojej Mamy, niestety ząb czasu nadgryzł go
> akurat na pierniku. Ocalało tyle, że ma być 1/4 kg mąki pszennej i 1/4
> żytniej, szklanka cukru, szklanka miodu, 4 jaja, kostka masła, 1/2
> szklanki
> mleka i chyba soda, bo ostało się ...czyszczanej. Ile tej sody? I chyba
> jakaś przyprawa do piernika, a jeśli nie to jaka kompozycja przypraw? I
> czy
> ta żytnia maka to może być razowa, bo tylko taka jest w sklepie?
> Dziękuję, pozdrawiam - Agnieszka
Niestety z tym przepisem Ci nie pomogę, bo nie mam za bardzo doświadczenia z
mąką żytnią (jestem dopiero w fazie eksperymentów z tą mąką), ale podam Ci
mój ulubiony sprawdzony wielokrotnie przepis na pyszny, wilgotny piernik,
który piekę co roku tylko i wyłącznie na Święta.
Oto on:
1/2 kg gotowanych ziemniaków
1/2 kg mąki
1/2 kg miodu
0,375 kg cukru
1 łyżeczka przyprawy piernikowej
2 jajka
2 łyżeczki sody oczyszczonej
25 dkg tłuszczu
Miód rozpuścić na ciepło z cukrem (najpierw wlać miód, potem cukier, bo się
skarmelizuje).
Lekko skarmelizować. Dodać tłuszcz.
Gotowane ziemniaki (porządnie ugniecione) podlewać stopniowo roztopionym
miodem i tłuszczem rozcierając.
Lekko ostudzić, potem dodać resztę składników.
Wstawić do nierozgrzanego piekarnika.
Piec w 180 - 190 stopni około 35 minut.
Pozdrawiam serdecznie.
Barbara.
|