> Dlaczego uwa?asz, ze pytanie o pizze jest
> niegrzeczne???

Świadczy o instrumentalnym traktowaniu grupowiczów - wpadnę sobie, rzucę
pytanie (najlepiej niech odpowiedzą na priv, zaoszczędzę na impulasach -
oczywiście bez ustawia FUT). Każda netykieta, jaką znam, nakazuje zapoznanie
się z zasadami panującymi na danej grupie przez przejrzenie FAQ oraz
obserwację przez jakiś czas postingów z grupy. Dlaczego mnie i wielu
innym osobom przygoda z Usenetem zaczęła się bezboleśnie? Dlatego, że
przed wysłaniem pierwszego posta zapoznaliśmy się z netykietą i
zastosowaliśmy ją w życiu.

> Czy jest to gdzie? napisane???

Oczywiście: http://www.kuchenny.faq.prv.pl/

W razie czego lepiej, jeśli pierwszy post na grupę będzie miał postać:
"Cześć, jestem Jolka. Czy możecie mi podać adres FAQ lub archiwum grupy?"

> Czy kto?, oprócz sta3ych bywalców na grupie to wie????

Każdy może się przy minimum wysiłku dowiedzieć.

> Czy wiesz, ze jest duzo sposobow pisania na grupy [jak
> np. ten, z ktorego wlasnie korzystam], przy ktorych
> nie ma slowa o tym, jak co poniektorzy grupowicze sie
> irytuja z powody czyjegos pytania???

Każdy sposób dostępu do Usenetu pozawala na przejrzenie starszych
wiadomości lub powstrzymanie się z pisaniem przez kilka dni. Nie
opowiadaj bajek.

> Dlaczego wiec nie uzywasz regul stosowanych do
> sortowanie niechcianych wiadomosci - zaoszczedza to
> znakomicie czas i pieniadze?

Ale dlaczego każesz nam ignorować każdy post o pizzy, kiedy co n-ty może
być dla nas interesujący (np. niedawny przepis na calzone)?

--
K o n r a d J . B r y w c z y ń s k i
private velvet animal oldsmobile mind
i'm sitting in the fireplace burning up my
t i m e