Data: 2015-09-19 12:29:04
Temat: Re: Po ile chodzi malowanie?
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Qrczak pisze:
>> Teraz nie robią takiego rozróżnienia, ale ogólnie rozpiętość cenowa
>> jest zaskakująco duża. Rozmawiałam wprawdzie tylko z trzema malarzami,
>> więc to może nie jest grupa reprezentatywna? Z duszą na ramieniu
>> zdecydowałam się na najtańszego, a okazuje się, że nadspodziewanie
>> dobrze sobie radzi.
>
> Co do cen - się nie wypowiem, ostatnio malarz malował u mnie ponad
> 8 lat temu.
Żyje jeszcze? Bo jeśli chodzi o malarzy nieżyjących, to ceny mocno idą
w górę.
Jarek
--
Zawsze chodziła ubrana na biało
Cała na biało -- nic nie wystawało
Poza tym trzeba dodać, że panienka
Fizycznie była nieźle rozwinięta
|