Data: 2005-06-08 08:24:39
Temat: Re: Po trzech latach...
Od: "aniared/A.L." <a...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
pusiak napisał(a):
>>... cinszkiej pracy - ileż tego gówienka należało przerobić na humus
>>szlachetny.
>>Zmęczona odchodzę na emeryturę. No może należałoby czasem powiedzieć
>>Władysiowi - "nie garb się", Oli przesłać buziaka, Z Ewci N. pić eliksiry
>>czarów Paryskich, zimne wrzosowiska Krychy wiecznie opatulonej porównywać z
>>"Tajemniczym ogrodem"
>>Ale siły już nie te, a i grupa stała się niczym koncertująca Wielka
>>Orkiestra...
>>Żegnajcie
>>dżdżownica
>>
>
> Uderz w stół, to nożyczki się odezwą.
> Proszę, ilu zwolenników dzudzu tu wylazło nagle. No ale cóż, tak to jest na tym
> świecie, że nawet psychopaci znajdują swoich zwolenników. Nic, dzudzu, tylko
> pogratulować. Jeszcze przypomniało mi się takie powiedzenie – każda potwora
> znajdzie swojego amatora.
> A Wam, amatorom, bardzo współczuje boście ślepi a na dodatek jeszcze tacy
> biedni, sponiewierani przeze mnie. Współczuć tylko:))
>
PLONK
--
Ania
|