Data: 2006-10-10 10:12:25
Temat: Re: "Polska" kawa
Od: JerzyN <0...@m...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Wladyslaw Los napisał(a):
> JerzyN <0...@m...pl> wrote:
>> Wladyslaw Los napisał(a):
>>> Jerzy Nowak <0...@m...pl> wrote:
[...]
> O jakie konkretnie dodatki E chodzi Ci i w jakiej kawie?
E to mało powiedziane, cała chemia stosowana przed i w trakcie produkcji.
Dzisiejsza kawa to dzieło bardziej inżynierów chemików niż matki natury.
A plantacje to jak "fabryki pomarańczy".
[...]
>>> I po czym poznajesz, czy kawa jest liofilizowana, czy nie?
>> Po wyglądzie [różni się ;-) od tej suszonej metodą rozpyłową],
>
> No tak. Więc na oko -- większość kaw na rynku jest liofilizowana.
Problem nie w samym procesie a w tym co się liofilizuje, czyli jaki
rozpuszczalnik.
> Zwykle na opakowaniu nie podają sposobu robienia.
Masz te informacje na stronach www.
>> aha i mam informacje o konkurentach od swojej wtyczki w Nes...
> Aha. :-)
>
> PS. A propos Nestle - miałem kiedyś, kilkanaście klat temu z Francji
> kawę Nestle instant z dodatkiem zmielonej na pył kawy w proszku. Była
> rewelacyjna. [...]
Chyba wiem o czym mówisz.
:-)
pozdr. Jerzy
|