Data: 2013-06-01 22:21:44
Temat: Re: Pomidorowy obłęd
Od: Qrczak <q...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2013-06-01 17:43, obywatel Ikselka uprzejmie donosi:
> Dnia Sat, 01 Jun 2013 11:06:39 +0200, Qrczak napisał(a):
>> Dnia 2013-06-01 09:52, obywatel czeremcha uprzejmie donosi:
>>> W dniu sobota, 1 czerwca 2013 02:28:34 UTC+2 użytkownik Ikselka napisał:
>>>
>>>> Nie mówię o chlebie podanym do zupy (czy nawet kruszonym do niej, niby
>>>> czemu nie, skoro grzanki jem w zupie), lecz o chlebie stricte do
>>>> ziemniaków, kaszy, makaronu. Sama lubię kapuśniak z kromką chleba, ale już
>>>> do drugiego dania za nic chleba nie zjem - a na Ukrainie tak jedzą.
>>>
>>> No właśnie piszę, że nie tylko na Ukrainie - w nie-ukraińskiej rodzinie znajomego
jada się chleb do dania z sosem, podanego z ziemniakami czy kaszą.
>>
>> U mnie nie lepiej, dodaję chleb, żeby powstał sos jedzony potem z
>> ziemniakami czy kluchami. Ale też babcia wiele lat spędziła na Ukrainie.
>>
>> Q
>
> Myślałby kto - jakbyś nie wiedziała o co biega. Co innego ZAGĘSZCZANIE
> sosu, a co innego DOPYCHANIE chlebem.
No cóż. Czasami się nawet dopycha.
Ale za to jak smakuje.
Q
--
Ja tam nie jestem socjopatą. Umiem doskonale udawać, że lubię ludzi.
|