Data: 2013-06-01 23:37:04
Temat: Re: Pomidorowy obłęd
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sat, 01 Jun 2013 22:21:44 +0200, Qrczak napisał(a):
> Dnia 2013-06-01 17:43, obywatel Ikselka uprzejmie donosi:
>> Dnia Sat, 01 Jun 2013 11:06:39 +0200, Qrczak napisał(a):
>>> Dnia 2013-06-01 09:52, obywatel czeremcha uprzejmie donosi:
>>>> W dniu sobota, 1 czerwca 2013 02:28:34 UTC+2 użytkownik Ikselka napisał:
>>>>
>>>>> Nie mówię o chlebie podanym do zupy (czy nawet kruszonym do niej, niby
>>>>> czemu nie, skoro grzanki jem w zupie), lecz o chlebie stricte do
>>>>> ziemniaków, kaszy, makaronu. Sama lubię kapuśniak z kromką chleba, ale już
>>>>> do drugiego dania za nic chleba nie zjem - a na Ukrainie tak jedzą.
>>>>
>>>> No właśnie piszę, że nie tylko na Ukrainie - w nie-ukraińskiej rodzinie
znajomego jada się chleb do dania z sosem, podanego z ziemniakami czy kaszą.
>>>
>>> U mnie nie lepiej, dodaję chleb, żeby powstał sos jedzony potem z
>>> ziemniakami czy kluchami. Ale też babcia wiele lat spędziła na Ukrainie.
>>>
>>> Q
>>
>> Myślałby kto - jakbyś nie wiedziała o co biega. Co innego ZAGĘSZCZANIE
>> sosu, a co innego DOPYCHANIE chlebem.
>
> No cóż. Czasami się nawet dopycha.
> Ale za to jak smakuje.
>
Widać:
http://tiny.pl/hsg9c
--
XL
"Pierwszy łyk ze szklanki nauk przyrodniczych zmieni ciebie w ateistę,
zaś na dnie szklanki czeka na ciebie Bóg."
Werner Heisenberg, laureat Nagrody Nobla w dziedzinie fizyki
|