Data: 2013-06-01 23:22:49
Temat: Re: Pomidorowy obłęd
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sat, 01 Jun 2013 19:34:42 +0200, Trybun napisał(a):
> W dniu 2013-05-30 20:26, Ikselka pisze:
>> Dnia Thu, 30 May 2013 20:07:30 +0200, Trybun napisał(a):
>>
>>> W dniu 2013-05-25 12:51, Ikselka pisze:
>>>> Z cukinii to nie jest LECZO, tylko duszonka, którą też robię bez pomidora i
>>>> uwielbiam... I z dyni makaronowej, ale takiem młodziutkiej, jeszcze bez
>>>> ziaren... Mniam :-)
>>> W następnym roku też wygospodaruję kawałek ogródka pod tą dynię, bo nie
>>> Ty pierwsza chwalisz jej smak, a ja tak właściwie to jeszcze nigdy jej
>>> nie widziałem na oczy..
>> To i kompostu narób i daj w dołki, bo dynia go luuuubi, oj lubi :-)
>
> Oj, cały kompost poszedł w tym roku do ogródka, ale chyba ten kompost to
> nie jest konieczny?
Może być przegniły obornik, ewentualnie nawóz Azofoska po przyjęciu się
roślin, no i koniecznie cały czas dostatek wody - dynie są żarłoczne i
potrzebują dużo wody.
--
XL
"Pierwszy łyk ze szklanki nauk przyrodniczych zmieni ciebie w ateistę,
zaś na dnie szklanki czeka na ciebie Bóg."
Werner Heisenberg, laureat Nagrody Nobla w dziedzinie fizyki
|