"Jacek" napisał
> A można zazdrością obarczać samego siebie.

Nie mogę się nie zgodzić, niestety.

> Moim zdaniem zawsze mówimy że nam jest trochę gorzej bo on ma więcej:
> - pieniedzy
> - miłości
> - powodzenia u płci przeciwnej

Tak się mówi chyba dlatego, że człowiek czuje się gorszy. W taki sposób
przecież ludzie oceniają się często nawzajem: po wielkości konta, samochodu,
nosa (;))), po wyglądzie i wieku żony, po stanowisku, po liczbie
odpowiednich znajomych i co tam jeszcze można wymyślić.

> - jak proponujesz zachowac sie gdy zadrosnik na imprezie zrobi scenę?

Nie zaproponuję:) Nie mam gotowego scenariusza. Ktoś mi kiedyś zrobił, ale
było już po imprezie;))
Sądzę, że jak się człowiek zachowa, tak będzie dobrze.

Małgośka