Data: 2003-03-15 19:17:16
Temat: Re: Pornografia
Od: "Suone" <s...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
> I właśnie o to chodzi, kiedy między nami było kiepsko specjalnie mnie
> nie obchodziło co mąż ogląda. W pewnym sensie uważałam że był
> usprawiedliwiony, seksu między nami nie było albo był kiepski.
> Wyprowadziła mnie z równowagi sytuacja kiedy między nami jest super, a
> on i tak ogląda pornosy.
Utozsamiasz seks z tym ze jest super ? ;)
Czytam ten watek jakis czas i mam wrazenie, ze opowiadasz jakis wycinek
waszego zwiazku i masz nadzieje, ze ktos cie zrozumie.
To, ze ty uwazasz ze w waszym zwiazku jest super jeszcze nie oznacza ze on
mysli i czuje tak samo. Zamiast sie na niego drzec moze postaraj sie mu
pomoc. To moze tez uzaleznic i calkiem mozliwe ze w jego przypadku tak sie
stalo. Niewiele rzeczy nie ma przyczyny wiec moze postaraj sie ja znalezc...
i nie szukaj winy tylko z dala od siebie.
|