Data: 2016-03-29 19:36:04
Temat: Re: Postnie!
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Tue, 29 Mar 2016 10:49:28 -0500, Pszemol napisał(a):
> Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>> Dnia Tue, 29 Mar 2016 07:18:12 -0500, Pszemol napisał(a):
>>
>>> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
>>> news:1tntk8wtmolam$.ljka00849utv$.dlg@40tude.net...
>>>> Dnia Tue, 29 Mar 2016 06:31:37 -0500, Pszemol napisał(a):
>>>>
>>>>> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
>>>>> news:g8xt281twokw$.vyeg9mpkdbm7.dlg@40tude.net...
>>>>>>>> Powiem Ci jednak, że Bóg na pewno nie jest moralistą. Cóż jednak, choć
>>>>>>>> uczynił człowieka istotą myślącą i (co naturalne) chętną do omijania
>>>>>>>> wszelkich ograniczeń i wchodzenia w zw. z tym w spór choćby i z samym
>>>>>>>> swym
>>>>>>>> Stworzycielem (jak Ty), to raczej nie jest skłonny do rozpatrywania
>>>>>>>> indywidualnie każdej reklamacji, więc wszelkie kwestie sporne z Nim są
>>>>>>>> rozstrzygane przepisami Kodeksu Prawa Kanonicznego i to do autorów
>>>>>>>> tego
>>>>>>>> kodeksu udaj się po źródła i wytłumaczenie, jeśli Cię tak bardzo
>>>>>>>> frapuje,
>>>>>>>
>>>>>>> Sugerujesz, że Ciebie to nie frapuje?
>>>>>>
>>>>>> Tak sugeruję.
>>>>>
>>>>> Jak Chrobry chrześcijaństwo do Polski siłą i mieczem wprowadził,
>>>>> i za nieprzestrzeganie postu mięsnego ludziom języki wycinał
>>>>> tak już niektórym prostym zostało, i uważają tą religię za swoją, Polską.
>>>>> Nawet nic ich nie frapuje i logiki nie kwestionują - odruchy nimi
>>>>> kierują.
>>>>
>>>> Teraz będzie muslim w Europie gardła hurtowo nożem podcinał za jedzenie
>>>> wieprzowiny - a Ty, nieprosto i nowocześnie, przyjmiesz go jak swego :->
>>>
>>> Pomyliło Ci się... to właśnie Ty nie kwestionujesz i przyjmujesz jak swoją
>>> religię, którą polskiemu narodowi narzucono siłą. Historii się nie uczysz...
>>> I potem rzeczy które powinny Cię frapować nie frapują Cie.
>>
>> Dlaczego "powinny"? - nawet sam post jest DOBROWOLNY, przypominam, a Ty tu
>> chcesz mi coś narzucać?
>
> Jak to dobrowolny, skoro nieprzestrzeganie go grozi grzechem, i to
> cięzkim??
Fffff, może inaczej, bo widzę, żeś wciąż czegoś nieświadom: NIEGRZESZENIE,
choć nie "grozi grzechem", oraz GRZESZENIE, choć "grozi grzechem"
(cokolwiek by to nie miało dla Ciebie oznaczać, he he he), są absolutnie
dobrowolne, nie ma tu żadnego przymusu w żadną stronę, kotasku. To sprawa
sumienia, a przede wszystkim wolnej woli, którą dał ludziom Bóg.
Decydując się grzeszyć - dcyduje się człek na obciążenie grzechem.
WOLNO mu.
Podobnie - jeśli niewierzący zabija, to choć nie wierzy w Boga, musi się
spodziewać kary. Czy to jednak każdego niewierzacego powstrzyma? 3333-]
> Trollujesz.
To dyskusyjna sprawa, ale dyskusja akurat z Tobą na ten temat jest dla mnie
mało znaczaca...
|