Data: 2003-05-29 12:10:11
Temat: Re: Potrawy, które nie wychodza
Od: "Kinga Macyszyn" <k...@b...box43.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> oraz sam przepis. Choc teraz raczej nie pora na pierniki.
> Co do "piet achillesowych" - do tej pory nie udalo mi sie zrobic dobrego
> ciasta drozdzowego. Niby toto jadalne bylo, ale raczej "gniotowate". Nie
> takie, jakie przyzwyczailam sie jadac u Babci - puszyste, z kruszonka...
> Mniam. Za kazdym razem powtarzam sobie, ze wszystko jeszcze przede mna.
> Pozdrawiam
> Aneta
Wszystko przed tobą! Jak chcesz to podrzucę przepis, bo drożdżowe i kruche
mam już opanowane, natomiast myślę, że nie podjęłabym się raczej
samodzielnej produkcji ciasta francuskiego, bo jak czytam przepis to juz
jestem zmęczona ;)))
A czy to ciasto rabarbarowe to jest ucierane juz? czy nie? bo jest trzeci
(czy czwarty) rodzaj ciast - ucieranych i to już jest chyba to? czy nie? Bo
jak tak, to dzięki tobie pierwszy raz w życiu ucierane zrobiłam ;))
pzdr
K
|