Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.icm.edu.pl!mimuw.edu.pl!news.mimuw.edu.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.tpi.p
l!not-for-mail
From: "ania" <p...@f...onet.pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: Powroty
Date: Fri, 15 Feb 2002 19:23:48 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 21
Message-ID: <a4jjlg$edn$1@news.tpi.pl>
References: <a4jf8j$qp2$1@news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: 80.g1.pl
X-Trace: news.tpi.pl 1013797360 14775 217.96.67.80 (15 Feb 2002 18:22:40 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 15 Feb 2002 18:22:40 +0000 (UTC)
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 4.72.2106.4
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V4.72.2106.4
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:3526
Ukryj nagłówki
Magdalena Budzynska napisał(a) w wiadomości: ...
>Moim zdaniem, jezeli ludzie sie rozstali nie powinni juz do siebie nigdy
>wracac. Jezli podjeli decyzje o rozstaniu, to znaczy, ze nie bylo miedzy
>nimi tak, jak byc powinno i nie potrafili lub nie chcieli sobie z tym
>poradzic...
>A co Wy o tym myslicie?
>
Każda para jest inna i nikt nie ma prawa dawać im rad i robić uogolnień.
Moja koleżanka chodziła z facetem dwa lata, po czym on jej się oswiadczył.
Po roku narzeczeństwa zamieszkali razem. Mieszkali tak ze trzy lata po czym
się rozstali, tzn ona się wyprowadziła i wrociła do rodziców. Nie będę tu
podawać powodów, chociaż je znam. Po kolejnych dwóch latach kupiła sobie,
oczywiście z pomocą rodziców, własne mieszkanie. I wtedy najpierw on
wprowadził się do niej, potem wzięli ślub cywilny, pół roku później
kościelny a latem urodzi im się dziecko. A co wy o tym myslicie?
Bo ja uważam, ze na pewno będą żyć razem długo i szczęsliwie.
Ania
|