Data: 2002-02-15 18:49:54
Temat: Re: Powroty
Od: "MOLNARka" <g...@h...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Kami" <K...@j...net> napisał
> Skądś się bierze powiedzonko, że odgrzewane kluchy szkodzą...
Albo, że nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki ....
Ja nie wierzę w powroty. Nigdy się na to nie zgodziłam i będę się starała
tak dożyć do końca świata.
A z obserwacji innych ... zgadzam się z argumentami Kami ;-)
Mnóstwo znajomych starało się coś skleić ... i nigdy się nie udawało.
Rozsypało się z hukiem i bólem.
Tak naprawdę ... to po co ludzie starają się wracać ?
Mam wrażenie, że z lenistwa (tu już znają, wszystko wiedzą, nie trzeba się
mocno starać, a trudno i smutno być samemu). Ja (IMHO) nie mam wielkiego
szacunku do takich ludzi ... trąci mi to brakiem odwagi.
Pozdrawiam
MOLNARka
|