Data: 2010-09-05 11:48:44
Temat: Re: Pralka w garderobie
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Ikselka" 1r7z3acxy3bti$.iimk5plzxs8i$....@4...net
> Praca "na swoim" na przykład: nieetatowa, bo jak trzeba, to się pracuje
> 24/24 a nawet 48/24 albo wielokrotność. Pracownik "etetowy" by się na to
> wypiął: "co? za te same pieniądze albo żadne mam pracowac dwa, trzy razy
> więcej???". Niepewny zarobek, bo ci kontrahent nie płaci albo płaci po
> roku, albo "kiedymusiezachce". Możesz go oczywiście skarżyć czy naciskać,
> ale powie, że wobec tego już od Ciebie kupował nie będzie. A ZUS i US ma to
> w nosie - masz zanieść do nich co miesiąc i już.
> :-)
I biorą? A ja myślałem, że trzeba im przelewać. :)
Mnie marzy się świat, w którym Ozorowskie pracują
na swoim i dają na ZUS i US z tego, co zarobią. :)
Na razie Ozorowskie wywracają innym ludziom życie, żyjąc dostatnio
z tego, co dadzą Ozorowskim te osoby, którym jeszcze nie wywrócono
życia. :)
Benedykt XVI mówi, że kryzys jest szansą dla
innych (niż dotychczasowi ,,mocarze'') ludzi. :)
I to prawda -- w czasie kryzysu ludzie zaczynają myśleć. :)
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
|