Data: 2007-12-11 15:14:33
Temat: Re: Prezent - pewnie setny raz, ale co mi tam...
Od: "Iwon(K)a" <i...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> > zdecydowanie wolę jak mnie
> > > wożą :D
> >
> > Ja też wolę:-)
>
> To się podepnę:) Też wolę. Jak się nie da pojechać razem, to pod byle
> pretekstem zostawiam gablotę mężowi i jadę sobie spokojnie w swoją stronę
> taksóweczką.
najgorzej to sie wpechac w kanal "niedzielnego kierowcy".
Dlatego moja corka zawsze prowadzi auto kiedy jedzie z nami. Praktyka czyni
mistrza, po prostu.
i.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|