Data: 2007-12-13 07:38:11
Temat: Re: Prezent - pewnie setny raz, ale co mi tam...
Od: "Basia Z." <bjz_(usun_toto)@poczta.onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Jagna W." :
> Poza tym używanie auta/taksówek można porównać do opłat ryczałtowych lub
> doraźnych za różne usługi. Jedni płacą stały ryczałt i mogą korzystać z
> czegoś do woli (telefon, parking, garaż, fitness, basen itp.), a inni
> korzystają doraźnie i płacą w zależności od potrzeb, ale nonsensem jest
> twierdzić, że na tym oszczędzają, zwłaszcza jeśli korzystają z tych samych
> usług w takich samych ilościach, co "ryczatłowcy".
>
Ale wszystko trzeba przekalkulować - i sprawdzić co się w naszej konkretnej
sytuacji opłaca.
Jak pisałam wydajemy na przejazdy całej rodziny około 200 zł miesięcznie.
Ile lat musialanym używać samochodu aby mi się "zamortyzował" ?
Pozdrowienia
Basia
|