Data: 2007-03-13 20:42:28
Temat: Re: Problem blizniaczy
Od: "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Dorota" <dorota@_PULAPKA_message.pl> napisał w wiadomości
news:45f5cf77$1@news.home.net.pl...
> O ile wiem zasięgali porady w stosownej poradni.
> Ze starszą kłopotów nie bylo w pierwszej klasie, uczennicą była
> dobrą/średnią, jak jej czasem cos nie wyszło, to sie usprawiedliwiała, że
> w szkole wysoki poziom, że nauczycielka ostra itp. Jak przyszla siostra
> zdolniejsza i uczyla sie bardzo dobrze, to starsza straciła argumenty,
> poczuła się gorsza, a do tego wciąż porównywano je. I starsza nie dawała
> sobie z tym rady. Jak młodsza szkołę zmieniła to starsza zaczęła się uczyć
> i w trzeciej klasie było OK.
> A młodsza poszła do szkoły o profilu plastycznym i była zadowolona.
> Pozbyła się tez siostry, która w towarzystwie potrafila jej dopiec.
> A starsza zyskała argument, ze w artystycznej to pewnie niski poziom.
I mimo to, że byli w poradni porównywanie sióstr się nie skończyło?
To kiepska poradnia, bo jeśli nawet rodzicom powiedzieli o tym, że to jest
fatalny błąd wychowawczy to zrobili to całkowicie nieskutecznie.
Zmiana szkoły na pewno nie rozwiązała problemu. Może go uśpiła, odsunęła w
czasie, ale bomba z opóźnionym zapłonem sobie cyka...
--
Pozdrawiam
Joanna (syn Michał 20 lat, córka Anna 18 lat)
http://jduszczynska.republika.pl/
|