Data: 2006-07-01 14:27:31
Temat: Re: Problem dyskryminacji osób niepełnosprawnych na rynku pracy . dyrektywy Unii Europejskiej
Od: "Adam Pietrasiewicz" <a...@p...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
W sobotę 01-lipca-2006 o godzinie 16:03:56 Piotr \Gerard\ Machej
napisał/a
>Ale ktoś inny w takiej sytuacji mógłby nie mieć wyboru i mógłby
>być zmuszony dalej się kłaniać, i przychodzić do roboty na 12-16h
>za zapłatę za 7h. Dlatego nie zgadzam się z opinią Adama, że
>w Polsce nie ma dyskryminacji niepełnosprawnych przez pracodawców.
No i właśnie o tym mówię.
Czy gdybyś był Murzynem, to nazwałbyś to rasizmem?
Spróbuj mi wykazac, że to nie było zwyczajne wykorzystywanie
pracownika nie mające nic wspólnego z Twoim kalectwem...
To, że ktoś łamie prawo pracy w stosunku do inwalidy nie oznacza, że
jest to dyskryminacja inwalidy. Jest to łamanie prawa pracy po prostu.
W Biedronce każą ludziom pracowac po 10-12 godzin, moje własne dziecko
pracuje po 12-15 godzin w kancelarii adwokackiej. Czy gdyby było
kalekie, to byłaby dyskryminacja?
Prowadzi się głupawe akcje pod hasłem "Jesteśmy tacy sami". No więc
skoro mamy być "Tacy sami" to uwierzmy, że mogą nas TAK SAMO źle
traktować w pracy, jak kogokolwiek. I wyrzucić z niej nie dlatego, że
jesteśmy kalekami, tylko dlatego, że potrzeba etatu dla bratanka
szefa.
I abstrahuję tu od faktu, ze wcale "tacy sami" nie jestesmy.
--
Pozdrawiam
Adam Pietrasiewicz
Ogarnęła Cię lekka paranoja? Ktoś Ci do listów zagląda?
http://www.paranoik.w.pl
|