Data: 2015-02-24 08:47:10
Temat: Re: Próbował ktoś piec tradycyjne, włoskie, puszyste bagietki?
Od: Wiesiaczek <W...@v...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 23.02.2015 o 22:37, Trefniś pisze:
> W dniu .02.2015 o 21:34 XL <i...@g...pl> pisze:
>
>> Dnia Mon, 23 Feb 2015 21:28:45 +0100, Trefniś napisał(a):
>
> (...)
>>> Wyliczyłem im, że produkcja majonezu w domu będzie tańsza i zdrowsza niż
>>> zajadanie się margaryną.
>>> Oczywiście tańsza też niż najtańszy majonez z Bierdolonki.
>>> Pokazałem, jak wykonać majonez w 1 minutę (możecie obejrzeć na YT).
>>>
>>> Niestety - przyzwyczajenie jest silniejsze.
>>> Najtańsze margaryny wygrały.
>>>
>>
>> Wygrały ceną - masło jest już bardzo drogie.
>
> Pisałem o _majonezie_ domowym! Mimo, że wypada taniej niż najtańsze
> margaryny - przegrał.
> A smaczniejszy i znacznie zdrowszy (niski IG i duża zaw. zdrowszych
> tłuszczy).
> Prosta rzecz - _zdrowy_ olej rzepakowy z emulgatorem w formie żółtka.
> Wygrywa jakaś uwodorniona mieszanina oleju palmowego.
>
>> Pytanie, kto i dlaczego kupuje
>> te DROGIE margaryny, ceną nawet przewyższajace masło!
>
> Rodzaj nowej w Polsce mutacji snobizmu - niektórzy kupują nawet gorsze -
> byle w drogim sklepie i w odpowiedniej cenie.
>
> Mnie zachwyca ostatnio "Smakowita Pajda - smalczyk w 100% roślinny" ZT
> Kruszwica.
> Jest wersja z cebulką i jabłkiem, oraz z ziołami ogrodowymi:
>
> http://www.ztkruszwica.pl/pl/aktualnosci/smakowita-p
ajda
>
> Pierwsza z brzegu recenzja (wegetarianki!):
>
> http://zielonyjelen.blox.pl/2013/12/Oceniam-sobie-Sm
akowita-Pajda.html
>
> Tylko nie kpijcie z nicka "Zielony jeleń"...
>
> Jeden wielki zachwyt.
> Nawiasem - dziwią mnie wegetarianie, którzy na siłę próbują swoje
> potrawy upodobnić do mięsnych... Dla mnie (mam za sobą wielomiesięczny
> wegetariański epizod) zawsze było to oszukiwanie samego siebie przez
> wegetarian.
>
> Zgadnijcie, z czego ów "smalczyk"?
> "Oleje i tłuszcze roślinne (słonecznikowy, palmowy, rzepakowy, kokosowy
> w zmiennych proporcjach) prażona cebulka (9,2%), sól, suszone jabłka
> (0,6%) aromaty"
>
> Hehe - olej palmowy i "zmienne proporcje". Wegetarianie zachwyceni (na
> szczęście chyba nie wszyscy).
>
> Naprawdę - ten produkt to chyba test "jak daleko można bezkarnie
> pogrążyć się w idiotyźmie".
Czemu się dziwisz?
Kruszwica to fabryka amerykańska.
Szkoda, że nie wiesz, jakie debilizmy są tam na produkcji. Znam to z
autopsji, ale to już inny temat :)
--
Wiesiaczek (dziś z DC)
"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)
|