« poprzedni wątek | następny wątek » |
291. Data: 2015-02-23 19:32:24
Temat: Re: Próbował ktoś piec tradycyjne, włoskie, puszyste bagietki?XL wrote:
> Dnia Mon, 23 Feb 2015 15:22:38 +0000 (UTC), masti napisał(a):
>
>> Trybun wrote:
>>
>>> W dniu 2015-02-23 o 11:37, masti pisze:
>>>> XL wrote:
>>>>
>>>>
>>>>>> znaczy zajadasz tę, którą trzeba młotkiem rozbijać?
>>>>>
>>>>> Ta "twarda" jest po prostu dojrzałą i wysuszoną kukurydzą, być może nawet
>>>>> odmianą paszową. Wystarczy mieć odmianę tzw cukrową, młodą kolbę,
>>>> nie XLko. Ta twarda to jest naturalna kukurydza. Ta o którj mówisz to
>>>> jest genetycznie modyfikowana przez człowieka przez wieki.
>>>>
>>>
>>> Już daj spokój z tym kompromitowaniem się. Na jaki temat byś się nie
>>> odezwał to wykazujesz się kompletną nieznajomością realiów.
>>
>> powiedział facet, który gloryfikuje gówno PRLu
>
>
> I ma rację. Nie ma to jak PRL-owskie jedzenie. Tęsknię wręcz. A ty jedz
> gówniane GMO i raduj się.
dobre było iXI?
--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
292. Data: 2015-02-23 19:32:35
Temat: Re: Próbował ktoś piec tradycyjne, włoskie, puszyste bagietki?XL wrote:
> Dnia Mon, 23 Feb 2015 16:11:46 +0100, Trybun napisał(a):
>
>> W dniu 2015-02-23 o 11:37, masti pisze:
>>> XL wrote:
>>>
>>>
>>>>> znaczy zajadasz tę, którą trzeba młotkiem rozbijać?
>>>>
>>>> Ta "twarda" jest po prostu dojrzałą i wysuszoną kukurydzą, być może nawet
>>>> odmianą paszową. Wystarczy mieć odmianę tzw cukrową, młodą kolbę,
>>> nie XLko. Ta twarda to jest naturalna kukurydza. Ta o którj mówisz to
>>> jest genetycznie modyfikowana przez człowieka przez wieki.
>>>
>>
>> Już daj spokój z tym kompromitowaniem się. Na jaki temat byś się nie
>> odezwał to wykazujesz się kompletną nieznajomością realiów.
>
> Cóż, na głupi upór nie ma rady.
wiesz o tym najlepiej.
--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
293. Data: 2015-02-23 20:31:23
Temat: Re: Próbował ktoś piec tradycyjne, włoskie, puszyste bagietki?"XL" <i...@g...pl> wrote in message
news:1eqy1t9xcr1vz.1vflqmhjxt4dq$.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 23 Feb 2015 17:32:33 +0100, Trefniś napisał(a):
>
>> Za nielegalne uprawy GMO w Polsce grozi kara finansowa w wys. 200%
>> wartości materiału siewnego, oraz zniszczenie uprawy.
>
> Uprawa roślin GMO w POlsce już jest prawnie usankcjonowana, ba - ustawowo!
> http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/w-polsce-wprowadzo
no-legalne-uprawy-gmo
Fajowe sobie lektury dobierasz... Czy ktoś pofatygował się aby
podać źródło tego zastraszania szzurami które rzekomo traciły
płodność w następnych pokoleniach ? Nie, no skąd... wystarczy dać
wstępniak "według LICZNYCH badań naukowych" i gawiedź uwierzy.
Manipulacja strachem o kontroli liczebności populacji - kolejny
dowód na wiarygodność tego dokumentu sięgającą bruku...
> Można uprawiać rośliny GMO jak najbardziej. A o co chodzi z tymi "karami"?
> - ano jak zwykle o pieniadze: aby LEGALNIE u[rawiać rośliny GMO, należy
> wykupić licencję od Monsanto! Nie ma tak, że sobie rolnik od sąsiada
> nasionka weźmie i wysieje, o nie - wtedy TEŻ zapłaci, i to tak, aby mu
> wpięty poszło i na przyszłość grzecznie wykupił licencję.
Ależ nikt mu nie każe siać kururydzy MON810 od Monsanto!
Może sobie siać nasiona niezmodyfikowane? Może. Pytanie: czemu
rolnik woli te MON810? Czyż nie dlatego że dzięki nim osiągnąłby
większy sukces gospodarczy bo zwiększyłby plony bez wydatków
na niepotrzebne pestycydy? Więc chce zyski a nie chce płacić... :-)
Takie to nasze, swojskie :-))) Chcę MS Worda ale nie chcę płacić? :-)
> Głosuję na PiS m.in. dlatego, że był przeciw Ustawie.
:-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
294. Data: 2015-02-23 21:15:02
Temat: Re: Próbował ktoś piec tradycyjne, włoskie, puszyste bagietki?W dniu .02.2015 o 19:09 XL <i...@g...pl> pisze:
> Dnia Mon, 23 Feb 2015 17:32:33 +0100, Trefniś napisał(a):
>
>> Za nielegalne uprawy GMO w Polsce grozi kara finansowa w wys. 200%
>> wartości materiału siewnego, oraz zniszczenie uprawy.
>
> Uprawa roślin GMO w POlsce już jest prawnie usankcjonowana, ba -
> ustawowo!
(...)
Ikselka, ale ja przecież _wyraźnie_ piszę - są kary za uprawy _nielegalne_
a to oznacza, że oprócz nich są również legalne!
Podałem przykład MON 810 i Amflora - bo akurat te _są_ zabronione.
Kary są śmieszne, poza tym dozwolony jest handel materiałem siewnym GMO
bez ograniczeń. No to jeśli rolnik ma tani materiał GMO, symboliczne kary
i zerową możliwość przyłapania na procederze - to rząd sam mu podpowiada
rozwiązanie.
--
Trefniś
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
295. Data: 2015-02-23 21:23:46
Temat: Re: Próbował ktoś piec tradycyjne, włoskie, puszyste bagietki?Dnia Mon, 23 Feb 2015 21:15:02 +0100, Trefniś napisał(a):
> W dniu .02.2015 o 19:09 XL <i...@g...pl> pisze:
>
>> Dnia Mon, 23 Feb 2015 17:32:33 +0100, Trefniś napisał(a):
>>
>>> Za nielegalne uprawy GMO w Polsce grozi kara finansowa w wys. 200%
>>> wartości materiału siewnego, oraz zniszczenie uprawy.
>>
>> Uprawa roślin GMO w POlsce już jest prawnie usankcjonowana, ba -
>> ustawowo!
> (...)
>
> Ikselka, ale ja przecież _wyraźnie_ piszę - są kary za uprawy _nielegalne_
> a to oznacza, że oprócz nich są również legalne!
Dlatego o nich napisałam, bo nie uściśliłeś tego.
> Podałem przykład MON 810 i Amflora - bo akurat te _są_ zabronione.
>
> Kary są śmieszne, poza tym dozwolony jest handel materiałem siewnym GMO
> bez ograniczeń.
No ale nie żtp na targu ani przez płot, tylko PŁATNE licencje dla
nielicznych.
> No to jeśli rolnik ma tani materiał GMO, symboliczne kary
> i zerową możliwość przyłapania na procederze - to rząd sam mu podpowiada
> rozwiązanie.
Jakie?
PS.
"Kręte ścieżki legalizacji GMO
U podstaw legalizacji upraw i żywności GMO w USA leży wieloletni umiejętny
lobbing, karuzela stanowisk pomiędzy instytucjami rządowymi i Monsanto oraz
bezwarunkowe poparcie rządu USA dla biotechnologii, jako potencjalnie
niezwykle dochodowej i konkurencyjnej gałęzi amerykańskiego przemysłu.
Lobbyści zadbali, aby procedury formalno-prawne nie były zbyt
skomplikowane. Proces legislacyjny oparto o tzw. teorię ?zasadniczej
równoważności? odmian tradycyjnych i transgenicznych.
To dziwaczne sformułowanie opiera się na teoretycznym założeniu, że ?w
większości przypadków składniki żywności wytworzonej z roślin
modyfikowanych genetycznie ? białka, tłuszcze, węglowodany ? będą takie
same, lub zasadniczo równoważne tym, które można napotkać w innego rodzaju
pokarmie?. Ta dość karkołomna konstrukcja logiczna jest brzemienna w skutki
- pozwala ona firmom biotechnologicznym zrezygnować ze standardowych testów
toksykologicznych wymaganych przez Ustawę o żywności, lekach i kosmetykach,
a także ze znakowania wyrobów zawierających GMO. Amerykańska Agencja do
Spraw Żywności i Leków (FDA) dopuszcza do obrotu GMO bez wykonania własnych
badań bezpieczeństwa, a jedynie na podstawie dokumentacji dostarczonej
przez firmę biotechnologiczną. To ciekawostka, o której mało kto wie, i o
której media raczej nie wspominają. Skutek ? niezorientowany konsument w
Europie, w Polsce ? żyje w przeświadczeniu pełnego bezpieczeństwa GMO, ?bo
przecież certyfikat wydała słynna amerykańska FDA?? "
http://przeglad-socjalistyczny.pl/opinie/sprawy-midz
ynarodowe/460-wiat-wedug-monsanto.html
--
XL
"Spójrzmy tylko na królestwo nasze, jedno z pierwszych w Europie, spójrzmy
na jego siły i środki obronne, na jego dostatki, bogactwa, na wszystko, co
ludziom jest potrzebne. Czegóż nam brakuje? Oto rządu silnego i ustalonego
ładu prawnego, a wtedy wszystko będziemy mieli i stać będziemy silni i
pewni siebie.
Jan Zamoyski, fragment przemówienia sejmowego z 1575.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
296. Data: 2015-02-23 21:26:19
Temat: Re: Próbował ktoś piec tradycyjne, włoskie, puszyste bagietki?Dnia Mon, 23 Feb 2015 21:15:02 +0100, Trefniś napisał(a):
> No to jeśli rolnik ma tani materiał GMO, symboliczne kary
> i zerową możliwość przyłapania na procederze - to rząd sam mu podpowiada
> rozwiązanie.
Jak długo?
"Rolnictwo czy agrobiznes?
Monsanto deklaruje, że jego technologia jest odpowiednia zarówno dla upraw
przemysłowych jak i dla drobnego rolnika. Jednak praktyka wykazuje, że
uprawy GM są dla rolnictwa tradycyjnego i rodzinnego głównie źródłem
kłopotów, a często bankructwa i utraty źródła utrzymania dla całych rodzin.
Jak to się dzieje? Otóż nasiona GM są opatentowaną własnością firmy i za to
firma sobie każe (słono) płacić. W Ameryce Północnej rolnik podpisuje umowę
licencyjną w której zobowiązuje się uiścić dodatkową opłatę za użycie
?własności intelektualnej?, dodatkowo zobowiązuje się kupować wyroby
agrochemiczne wyłącznie od danego koncernu, a także zobowiązuje się do
corocznego zakupu nowego ziarna siewnego ? nie wolno mu zostawić sobie
części zbiorów na przyszłoroczny siew ? bo to ziarno jest opatentowane! Gdy
zaś zdarzy się, że transgeniczna roślina wyrośnie na polu przypadkiem (na
przykład z ziaren przywianych z wiatrem), kontrolerzy Monsanto wkraczają do
akcji i domagają się w sądzie niebagatelnych odszkodowań. Warto wiedzieć,
że w latach 1998 ? 2004 firma prowadziła rocznie średnio po 500 spraw
sądowych przeciwko rolnikom, zaś w samym roku 2005 koncern zarobił ponad 15
mln USD tytułem odszkodowań od rolników!"
http://przeglad-socjalistyczny.pl/opinie/sprawy-midz
ynarodowe/460-wiat-wedug-monsanto.html
--
XL
"Spójrzmy tylko na królestwo nasze, jedno z pierwszych w Europie, spójrzmy
na jego siły i środki obronne, na jego dostatki, bogactwa, na wszystko, co
ludziom jest potrzebne. Czegóż nam brakuje? Oto rządu silnego i ustalonego
ładu prawnego, a wtedy wszystko będziemy mieli i stać będziemy silni i
pewni siebie.
Jan Zamoyski, fragment przemówienia sejmowego z 1575.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
297. Data: 2015-02-23 21:28:45
Temat: Re: Próbował ktoś piec tradycyjne, włoskie, puszyste bagietki?W dniu .02.2015 o 19:00 XL <i...@g...pl> pisze:
> Dnia Mon, 23 Feb 2015 16:58:44 +0100, Trefniś napisał(a):
>
>> Nb. rzadko komu udaje się u nas zerwać z przeświadczeniem, że do chleba
>> zamiast masła, czy smalcu - _tylko_ margaryna.
>> Albo że do ciast zamiast masła - wyłącznie margaryna!
>
> Obserwuję wśród znajomych, że jedzą te margaryny i masło im już nawet nie
> smakuje - oto co znaczy siła marketingu i ciemnoty.
Próbowałem w zaprzyjaźnionej rodzinie zaszczepić taki eksperyment
zdrowotny.
Masła i smalcu się boją - jedzą najtańsze margaryny.
Do tego głowa rodziny ma cukrzycę (II typu).
Od czasu do czasu kupują majonez, którym smarują chleb.
Majonez domowy (żółtko, olej rzepakowy, sól, ew. jakaś musztarda i sok z
cytryny) ma bardzo niski indeks glikemiczny - rewelacja dla cukrzyków (nie
tylko).
Wyliczyłem im, że produkcja majonezu w domu będzie tańsza i zdrowsza niż
zajadanie się margaryną.
Oczywiście tańsza też niż najtańszy majonez z Bierdolonki.
Pokazałem, jak wykonać majonez w 1 minutę (możecie obejrzeć na YT).
Niestety - przyzwyczajenie jest silniejsze.
Najtańsze margaryny wygrały.
--
Trefniś
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
298. Data: 2015-02-23 21:34:47
Temat: Re: Próbował ktoś piec tradycyjne, włoskie, puszyste bagietki?Dnia Mon, 23 Feb 2015 21:28:45 +0100, Trefniś napisał(a):
> W dniu .02.2015 o 19:00 XL <i...@g...pl> pisze:
>
>> Dnia Mon, 23 Feb 2015 16:58:44 +0100, Trefniś napisał(a):
>>
>>> Nb. rzadko komu udaje się u nas zerwać z przeświadczeniem, że do chleba
>>> zamiast masła, czy smalcu - _tylko_ margaryna.
>>> Albo że do ciast zamiast masła - wyłącznie margaryna!
>>
>> Obserwuję wśród znajomych, że jedzą te margaryny i masło im już nawet nie
>> smakuje - oto co znaczy siła marketingu i ciemnoty.
>
> Próbowałem w zaprzyjaźnionej rodzinie zaszczepić taki eksperyment
> zdrowotny.
>
> Masła i smalcu się boją - jedzą najtańsze margaryny.
> Do tego głowa rodziny ma cukrzycę (II typu).
> Od czasu do czasu kupują majonez, którym smarują chleb.
>
> Majonez domowy (żółtko, olej rzepakowy, sól, ew. jakaś musztarda i sok z
> cytryny) ma bardzo niski indeks glikemiczny - rewelacja dla cukrzyków (nie
> tylko).
> Wyliczyłem im, że produkcja majonezu w domu będzie tańsza i zdrowsza niż
> zajadanie się margaryną.
> Oczywiście tańsza też niż najtańszy majonez z Bierdolonki.
> Pokazałem, jak wykonać majonez w 1 minutę (możecie obejrzeć na YT).
>
> Niestety - przyzwyczajenie jest silniejsze.
> Najtańsze margaryny wygrały.
>
Wygrały ceną - masło jest już bardzo drogie. Pytanie, kto i dlaczego kupuje
te DROGIE margaryny, ceną nawet przewyższajace masło!
--
XL
"Spójrzmy tylko na królestwo nasze, jedno z pierwszych w Europie, spójrzmy
na jego siły i środki obronne, na jego dostatki, bogactwa, na wszystko, co
ludziom jest potrzebne. Czegóż nam brakuje? Oto rządu silnego i ustalonego
ładu prawnego, a wtedy wszystko będziemy mieli i stać będziemy silni i
pewni siebie.
Jan Zamoyski, fragment przemówienia sejmowego z 1575.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
299. Data: 2015-02-23 21:45:58
Temat: Re: Próbował ktoś piec tradycyjne, włoskie, puszyste bagietki?W dniu .02.2015 o 21:23 XL <i...@g...pl> pisze:
> Dnia Mon, 23 Feb 2015 21:15:02 +0100, Trefniś napisał(a):
>
>> W dniu .02.2015 o 19:09 XL <i...@g...pl> pisze:
>>
>>> Dnia Mon, 23 Feb 2015 17:32:33 +0100, Trefniś napisał(a):
>>>
>>>> Za nielegalne uprawy GMO w Polsce grozi kara finansowa w wys. 200%
>>>> wartości materiału siewnego, oraz zniszczenie uprawy.
>>>
>>> Uprawa roślin GMO w POlsce już jest prawnie usankcjonowana, ba -
>>> ustawowo!
>> (...)
>>
>> Ikselka, ale ja przecież _wyraźnie_ piszę - są kary za uprawy
>> _nielegalne_
>> a to oznacza, że oprócz nich są również legalne!
>
> Dlatego o nich napisałam, bo nie uściśliłeś tego.
Szkoda więc, że nie czytasz dokładnie. Wolisz pouczać.
>
>> Podałem przykład MON 810 i Amflora - bo akurat te _są_ zabronione.
>>
>> Kary są śmieszne, poza tym dozwolony jest handel materiałem siewnym GMO
>> bez ograniczeń.
>
> No ale nie żtp na targu ani przez płot, tylko PŁATNE licencje dla
> nielicznych.
Brak wyobraźni.
Legalnie kupuję w legalnym źródle legalne ziarno, którego wykorzystanie
jest nielegalne.
Już to jest absurdem!
Spokojnie mogę odsprzedać na targu, czy przez płot.
Wręcz mogę oszukać - sąsiadowi sprzedaję tańsze GMO, ukrywając jego
pochodzenie.
Jeśli na targu sprzedaje się tytoń bez akcyzy, to akurat nie sprzedaje się
materiału siewnego :)
Jeśli ktoś w to uwierzy - jest naiwny.
>
>> No to jeśli rolnik ma tani materiał GMO, symboliczne kary
>> i zerową możliwość przyłapania na procederze - to rząd sam mu podpowiada
>> rozwiązanie.
>
> Jakie?
No właśnie - odrobina wyobraźni, Ikselka. Co zrobi taki rolnik?
Najlepiej spytaj Pszemola - będzie zachwycony, że może wbrew oszołomom
poprawiać polskie rolnictwo i działać na rzecz pomyślności społeczeństwa.
GMO ma niby wady, ale np. szczury tracą zdolności rozrodcze - to przecież
dobrze! Szczury są szkodnikami i roznoszą choroby!
Rząd niby czegoś tam zakazuje - ale przy okazji ułatwia łamanie prawa jak
tylko może.
:)
--
Trefniś
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
300. Data: 2015-02-23 22:00:04
Temat: Re: Próbował ktoś piec tradycyjne, włoskie, puszyste bagietki?W dniu .02.2015 o 21:26 XL <i...@g...pl> pisze:
> Dnia Mon, 23 Feb 2015 21:15:02 +0100, Trefniś napisał(a):
>
>> No to jeśli rolnik ma tani materiał GMO, symboliczne kary
>> i zerową możliwość przyłapania na procederze - to rząd sam mu podpowiada
>> rozwiązanie.
>
> Jak długo?
>
Niedługo.
USA wymuszają na Europie (i nie tylko) swoje rozwiązania prawne.
Kiedy uprawy GMO będą już powszechne (skażenie upraw!), wszyscy będą
płacić na Monsanto et consortes.
http://www.strefabiznesu.nowiny24.pl/artykul/rzeszow
-czlowiek-ktory-wygral-z-monsanto-ostrzega-przez-gmo
-40978.html
http://wyborcza.pl/1,76842,13428258,Sadowa_bitwa_o_g
enetyczne_nasiona_w_USA.html
Popatrzcie - już teraz płacimy opłaty reprograficzne _tylko_ dlatego, że
mamy potencjalną możliwość okradania "twórców".
Podobne rozwiązania można wprowadzić w rolnictwie :)
Może nawet lepiej - pożywiamy się, więc każdy ma teoretyczną możliwość
spożywania produktów GMO - niech płaci :)
Oczywiście sprowadziłem do absurdu - ale opłaty reprograficzne też kiedyś
wydawały się absurdalne...
--
Trefniś
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |