Data: 2016-04-16 17:47:40
Temat: Re: Promocji : Witamina D + olejek z filtrem UV
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> wrote in message
news:slrnnh4h2a.jha.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
> Nie jestem z tych, co boją się, że wszystko zabija
> -- ziemniaki, ryż, słońce, woda, powietrze itp.
No wiem że nie jestes z tych, bo oprócz gadzich części mózgu,
odpowiedzialnych za proste odruchy i emocje używasz też
ssaczych części mózgu, w tym korę mózgową :-)
Ale niektórzy mają korę mózgową 'underdeveloped',
że tak powiem fotograficznie "niedoświetloną" :-)
> Sam rygorystycznie nie stosuję
> się do tych zaleceń, choć nawet mam kieszonkowy przyrząd do
> określania poziomu, dawki i optymalnej filtracji (konstrukcji
> własnej). Po prostu przez lata byłem zawodowo bliski tematowi,
> więc co mi szkodzi przybliżyć zagadnienie ogółowi, w formie nieco
> bardzej popularnej.
Czy to fotograficzny światłomierz czy coś innego?
> Śnieg na wiosennym stoku może podwoić efektywny poziom,
> a jeśli uwzględnić kierunek padania (od dołu), to trzeba się liczyć,
> że oddziaływanie będzie jeszcze większe. Co ciekawe, cień ("mały",
> na przykład od parasola) osłabia tylko dwukrotnie. Rozkład
> przestrzenny jest taki, że połowa UV pochodzi z punktowego
> źródła (Słońce), a reszta w miarę równomiernie rozkłada się
> na półsferę nieboskłonu. Obecność na niebie chmur marki Cumulus
> potrafi *podnieść* indeks, a chmury warstwowe, przez które nie
> widać słońca, czasem nie osłabiają UV w spodziewanym stopniu.
Interesujące, nie wiedziałem tego - dzięki.
> W naszych szerokościach geograficznych poziom letni do zimowego
> ma się mniej więcej jak dziesięć do jednego. Ale w Kanadzie
> i w Australii zawsze jest wyżej niż w Europie przy podobnych
> szerokościach. Bieguny magnetyczne są odchyline od osi Ziemi
> w tamtym kierunku, a wiatr słoneczny nad biegunami bardziej
> niszczy ozon. Efekt zauważany najbardziej wiosną, potem operacja
> słonecznego ultrafioletu odbudowuje powłoke ozonową.
To by pewnie tłumaczyło silnie spękane usta po kilku słonecznych
dnia jeżdżenia po kanadyjskim śniegu gdy zapomniałem się
posmarować filtrem UV ostatnią wiosną...
|