Data: 2008-03-18 15:00:12
Temat: Re: Przed domem
Od: "Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Karol" <k...@o...pl> napisał w wiadomości
news:frokka$nu4$1@news.onet.pl...
> Znaczy się mogę oklejać co chcę? Może wpadnę na osiedle i okleję
> parę klatek reklamami, w końcu to nie szkodzi.
Na przeszkodzie stanie "regulamin osiedla", który został uchwalony
przez mieszkańców i który pewne rzeczy dopuszcza a inne nie.
> Ja usunięcie bym zlecił specjalistycznej firmie aby nie uszkodziła
> mi szyby, i zwrócił się do naklejającego o zwrot kosztów.
> Sądzę, że sprawa wygrana z marszu.
> Opłaca się wam?
Jak jeszcze wywoziliśmy samochody na parking policyjny, też byli tacy,
co chcieli procesy wytaczać. Jakoś żaden nie wytoczył w końcu...
> Ogrodzić teren i kontrolować kto wjeżdża.
> I po problemie
Nie rozśmieszaj mnie, teren jest ogrodzony i jak najbardziej
kontrolowany. I absolutnie nic to nie zmienia. Na siedlu 3 tysiące
luda mieszka, z dość typowym przekrojem demograficznym, niestety.
Większośc tych aut parkujących gdzie się da to sami mieszkańcy.
J.
|