Data: 2001-10-17 19:08:59
Temat: Re: Przepis na anakndę lub innego węża.
Od: Ania Nieszkowska <n...@n...fr>
Pokaż wszystkie nagłówki
Potwierdam, bo wlasnie sie zapytalam Jojo (José to moj przyjaciel, lekarz z
Peru). Anakondzie zaprzeczyl, ze napewno nie w Peru to jadaja. Po chwili
zastanowienia dodal ze jest to mieso wezowe jadane glownie przez Indian z
Amazonii (on sam jest z Limy -czyli regionu przy Pacyfiku i dosc dalegiego od
dzungli amazonskiej). Potem mu sie przypomnielo ze Indianie znad Amazonki to
oliwy nie maja i rzekl stanowczo ze to roba na na grillu (ogniska). Potem juz
tylko powiedzial ze osoby ktore jadly mieso wezowe twierdzily ze smak dokladnie
upieczonego prosiecia...;
To wszystko co sie dowiedzilam z wezowego zrodla.....
Ania
Vefour a écrit :
> anakondy nie jadlem - mniejsze robi sie dosc tradycyjnie, szlachtujesz gada
> (wypijasz krew jak lubisz), na kawalki i na grill - potem sciagasz skore i
> jesz. W Peru byl taki numer, ze jak przeciales skore, to mieso sie ruszalo,
> ale nie mam pojecia jak to osiagneli 9waz byl ugotowane by the way).
>
> "Stiepan" <s...@b...gnet.pl> wrote in message
> news:9qk40s$p87$1@news.tpi.pl...
> > Witam
> >
> > Szanowni grupowicze pomożcie znaleźć przepis na węża (anakonda 4m
> długości)
> > w wersji na grila.
> >
> > Dzięki z góry.
> > Stiepan
> >
> >
|