Data: 2009-01-21 15:59:17
Temat: Re: Przyrządzanie tatara.
Od: maxter <m...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 21-01-2009 o 11:47:02 Ikselka <i...@g...pl> napisał(a):
> Dnia Wed, 21 Jan 2009 11:23:48 +0100, Roman Rumpel napisał(a):
>
>> Ikselka pisze:
>>> Dnia Tue, 20 Jan 2009 21:07:34 +0100, Als napisał(a):
>>>
>>>> Od razu się przyznam - lubię tatara. Nie jest to dla mnie problem, dla
>>>> otoczenia też to nie jest obciążeniem. Ale dzisiaj (przy okazji
>>>> jedzenia
>>>> tegoż) naszła mnie taka refleksja - jak NAPRAWDĘ powinno się
>>>> przyrządzać
>>>> tatara? W różnych lokalach podają różne dodatki, na dodatek bazując na
>>>> różnych gatunkach wołowiny.
>>>
>>> :-O
>>> O nie, co to, to nie: musi być koniecznie polędwica, końskiej co
>>> prawda
>>> nie uświadczysz, no ale wołowa.
>>>
>>
>> Co to to nie
>>
>> Tatar ma dużo więcej smaku i charakteru, gdy jest z ligawy, albo
>> zrazowej.
>
> Szczerze powiem, że jestem zdziwiona, ale w końcu wszystko jest na tym
> świecie mozliwe - może to jakaś nowa, posocjalistyczna szkoła ;-PPP
Kiedyś jadłem tatara ale zamiast oleju było przemielone zmieszkanie z
mięsem masło-też w/g mnie ciekawa kompozycja była..
|