Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.glorb.com!p
ostnews.google.com!w24g2000prd.googlegroups.com!not-for-mail
From: Panslavista <p...@g...com>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: Przyrządzanie tatara. //c.d. (was: Przyrządzanie tatara.)
Date: Mon, 26 Jan 2009 05:39:57 -0800 (PST)
Organization: http://groups.google.com
Lines: 59
Message-ID: <5...@w...googlegroups.com>
References: <1...@4...net>
<18da1614bd08q$.huqkw2ofvuuk.dlg@40tude.net> <gl6t3o$897$1@news.onet.pl>
<gl70ib$3tf$1@atlantis.news.neostrada.pl> <gl7706$a04$2@news.onet.pl>
<gl95rf$fqa$1@atlantis.news.neostrada.pl> <gl9vch$mhs$1@news.onet.pl>
<m...@4...net>
<glbr02$2pk$1@atlantis.news.neostrada.pl>
<a...@4...net>
<gljsa7$88g$1@nemesis.news.neostrada.pl>
<osh5llmo4ran.10k25v4x5pbkw$.dlg@40tude.net>
<btofe315h952$.1rx7rlx0cxiax$.dlg@40tude.net>
NNTP-Posting-Host: 83.6.247.164
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
X-Trace: posting.google.com 1232977197 2726 127.0.0.1 (26 Jan 2009 13:39:57 GMT)
X-Complaints-To: g...@g...com
NNTP-Posting-Date: Mon, 26 Jan 2009 13:39:57 +0000 (UTC)
Complaints-To: g...@g...com
Injection-Info: w24g2000prd.googlegroups.com; posting-host=83.6.247.164;
posting-account=VxowYgoAAACXIUj-wSbzn1nmOoh3KrQ2
User-Agent: G2/1.0
X-HTTP-UserAgent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 6.0; Windows 98; FDM; .NET CLR
1.1.4322),gzip(gfe),gzip(gfe)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:319274
Ukryj nagłówki
On 26 Sty, 14:01, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> Dnia Mon, 26 Jan 2009 13:57:56 +0100, Ikselka napisał(a):
>
>
>
>
>
> > Dnia Mon, 26 Jan 2009 09:21:15 +0100, Misiek napisał(a):
>
> >> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> >>news:ahl1a2iqvo9t.14wszhzqn0kmy.dlg@40tude.net...
> >>> Dnia Fri, 23 Jan 2009 08:16:30 +0100, Misiek napisał(a):
>
> >> (ciach)
>
> >>>> LAS sie
> >>>> nazywal i sprzedawali tam wlasnie dziczyzne za czasow kartkowych... Nie
> >>>> dosc
> >>>> ze tanio dosc to jeszcze smaczne to wszystko bylo...
> >>>> I komu ten sklep przeszkadzal...
>
> >>> Całe szczęscie, że dzis już znikły TAKIE "możliwości" zakupów - moge kupić
> >>> co chcę i gdzie chcę, nie ma sklepów za żółtymi firankami itp.
>
> >> A jest czego zalowac.. Zacny byl sklepik... Nie znasz sie, ja chciualbym
> >> zeby ten akurat sklep istnial nadal...
>
> > Jeśli w powiązaniu z TAMTYMI realiami, to wole jeść marchewkę okrągły rok.
> > Pamiętam, kiedy mnie kolejkowa dzicz łącznie z potworną sprzedawczynią
> > wyrzucila ze sklepu mięsnego, choć byłam w ciąży - miałam kartkę z innego
> > rejonu. O mało nie urodziłam na ulicy, zimą.
> > Nigdy więcej.
>
> A tak w ogóle to nie zasuwaj farmazonów, że to były sklepy dostępne dla
> przecietnego szaraka.
> W okresie kartkowym taki sklep był tylko dla wybranych i bardzo prosze, nie
> pisz o tym więcej, bo mnie szlag trafia. Aby kupić 10 dag słoniny stałam
> kiedyś 6 godzin w ZWYKŁYM sklepie, bo nie miałam dostępu do tych INNYCH.
> Wtedy były 2 Polski: jedna dla ogólu, druga dla towarzyszy - taki folwark
> zwierzęcy. I jak ktoś mówi, że miał wtedy dobrze, to znaczy, że...- Ukryj cytowany
tekst -
>
> - Pokaż cytowany tekst -
Do zakładu (w stanie wojny polsko - michnicko - jaruzelskiej)
przyjeżdżał (Warszawa) do sklepu samochód z dostawą, dyrektoriat
kupował na początku - robole (w tym i ja) pół godziny później.
|