Data: 2003-05-30 06:12:32
Temat: Re: Psycholog w Warszawie - smutne, ale prawdziwe
Od: Marsel <Marselon@p_czta.onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Szymek:
<...>
> Nurtuje mnie jeszcze jeden aspekt, ktory w sumie nie ma juz teraz
><...>
Nie wiem jak powinna wyglada praktyka, ale mysle ze Twoje wyobrazenie
o tym jest troche.. wybujale. Nie dziwie sie ze terapeutka nie miala
dla Ciebie czasu _poza wyznaczonym_.
I raczej nalezaloby sie pytac o inny termin, w miare nieodlegly
termin, niz wymagac aby przyjeto Cie po godzinach!
Moim zdaniem popelniles wiec dwa bledy. Teraz od Ciebie zalezy czy sie
obrazic na terapeutke, czy probowac sie 'dogadac'.
A jesli faktycznie sie nie da.. poszukac innej mozliwosci.
--
Marsel
|