Data: 2003-05-31 19:20:32
Temat: Re: Psycholog w Warszawie - smutne, ale prawdziwe
Od: "Pyzol" <p...@s...ca>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Szymek" <s...@i...pl> wrote in message
news:bbaeum$2d2$1@julia.coi.pw.edu.pl...
>jak wielu z Was nie mialo juz
> czasem ochoty podniesc sie z lozka i dalej zmagac sie z brutalnoscia
swiata.
Przypuszczam, ze kazdy. Ja - owszem, mialam wiele takich chwil.
> Oczywiscie wiem, ze to ja mam problemy i co Was one obchodza, ale
> zastanawiam sie wlasnie jak wielu z Was naprawde mialo kiedys dosyc siebie
i
> jak wielu z Was rozumie, co moze dziac sie z czlowiekiem w takim stanie.
Naprawde, nie sadze aby tutaj byl;a chocby jedna osoba, ktora takiego stanu
nie doswiadczyla.
Kaska
P.S. Rozmawiam z toba. Dlaczego wiec uwazasz,ze mnie twoje problemy nie
obchodza?
|