Data: 2008-04-02 01:03:57
Temat: Re: Puree z grochu - do golonki.
Od: "Dariusz K. Ładziak" <l...@w...pdi.net>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ikselka wrote:
> Dnia Tue, 01 Apr 2008 02:59:40 +0200, "Dariusz K. Ładziak" napisał(a):
>
>
>>Ikselka wrote:
>>
>>
>>
>>>To puree jest ciekawsze i delikatniejsze w smaku, niż z samego grochu.
>>>Zadziwiająco dobrze się komponuje z golonką. I o dziwo - nie daje sensacji
>>>po-grochowych. A kiedy jest go za dużo, można dodać ubite na pianę jajo i
>>>usmażyć pyszne, malutkie placuszki do piwa :-)
>>
>>Jak chcesz porównać to swoje pure z naprawdę wysokiej klasy
>
>
> Nie muszę, ani nie chcę, bo po co, kiedy moje jest najlepsze. Zaprzeczysz?
Póki nie zjem to ani zaprzeczę ani potwierdzę - po prostu w mojej
karierze najlepszą golonkę kojarzę waśnie w Pułtusku, dalej jest hotel i
restauracja "Zacisze" w Rymanowie-Zdroju, hotelik z restauracja
"Rysieńka" w Lipowicy pod Duklą (ale chyba tam się coś pozmieniało i
nawet za nazwę a tym bardziej za jakość ręczyć nie mogę) i zajazd
przydrożny między Tarnobrzegiem a Nową Dębą w Jadachach (pt. "Leśna
Polana"). Naprawdę wysoka klasa w golonce - ostatnio zaniosło mnie do
Spały, zamówiłem tam golonkę i nie skończyłem - suchy, bezskóry kawał
zajzajerowato zapeklowanej łopatki opieczony do granicy zwęglenia... Ale
to nic w porównaniu z "golonką" w knajpie w Zegrzu - już jak kelner
niósł to wiedziałem że dobrze nie będzie (na oko 2 - 2.5kg), śmierdziało
toto knurem na odległość a ukroic to się dawało tylko skórę z wierzchu -
jak na trzy milimetry (oburącz) wbiłem w to coś widelec to podniosłem na
nim całość - specjalnie żeby kelnerowi pokazać co przyniósł i powiedzieć
że ja płace tylko za cole - a tę padlinę niech zabiera i może psu da -
jak głodny to może się skusi...
> :-)
>
>
>>A sensacje po grochu to biora się stąd że groch w łupinie zawiera
>
>
> Pisałam o łuskanym grochu. Uwaga dotyczyła osób, które mają te sensacje
> nawet po łuskanym - i z tego powodu unikają grochu.
Te cukry są w łupinie i kawałek pod nią również - wstępne obgotowanie i
odlanie wody nawet łuskanemu grochowi powinno pomoc. Inna sprawa że
jabłko (kwas maleinowy) może spowodować radykalna hydrolizę tych
polisacharydów do cukrów prostych już przyswajalnych. Tak więc mój
sposób może być tak samo skuteczny jak twój - przecież nie neguję że
taka mieszanka jest niezła...
>
|