Data: 2015-01-09 23:44:18
Temat: Re: Pyszności z... mikrofalówki :-)
Od: Marsjasz <d...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2015-01-09 o 22:47, animka pisze:
> W dniu 2015-01-09 21:21, XL pisze:
>> Dnia Fri, 9 Jan 2015 21:13:03 +0100, XL napisał(a):
>>
>>> Zrobię to jagodowe, bo mi najładniej gra w
>>> wyobraźni. Ale to jutro. Jagody mam ze słoika, albo mrożone. Przypuszczam,
>>> że porzeczki czarne by się świetnie nadały też, i wiścnie - mniam :-)
>>> Po degustacji chcę opracować coś swojego, bo tak zawsze najlepiej.
>>
>> Chodzi mi po głowie jogurtowe np. Według klasycznego przepisu, no i to
>> ciasto nie wymaga jakiegoś wyrabiania - tylko oczywiście wg proporcji
>> mniejsza ilość. Można wrzucić owocki jakieś w srodek. Myślę też o
>> serniczku, takim jednoporcjowym, spulchnianym pianą - i jakby tak wrzucić
>> do niego kawałek morelki lub brzoskwinki, to musiałoby być miłe ciasteczko
>> :-)
>> Następnie rozszerzę rozważania na mini-pizze lub raczej a'la pizze. Czyli
>> takie słone ciastko, no co prawda nie na drożdżach (chyba że na
>> instant...), ale z dodatkami typowymi dla pizzy...
>
> Macie jakieś dobre przepisy na gofry, żeby były bez proszku do
> pieczenia, a z droźdzami, żeby nie kipiały przy pieczeniu?
>
>
z goframi najwiekszym problemem jest gofrownica...
kiedys mialalem taka przemyslowa i byla fantastyczna - gofry wychodzily
wspaniale...
szkoda ze stracila sie gdzies przy przeprowadzce...
potem kombinowalem z takimi popularnymi wielkosci tych do kanapek
tostowych i zawsze wychodzily jakies takie nijakie gumowate...
M.
|