Data: 2015-01-10 13:02:57
Temat: Re: Pyszności z... mikrofalówki :-)
Od: Qrczak <q...@q...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2015-01-10 12:16, obywatel Trefniś uprzejmie donosi:
> W dniu .01.2015 o 11:02 czeremcha <1...@g...com> pisze:
>
>> Ja z mikrofalówki piekłam tylko ciasto /w zasadzie - ciastko/
>> czekoladowe - i było dobre.
>>
>> http://www.tablefortwoblog.com/the-moistest-chocolat
e-mug-cake/
>>
>> A książki kucharskie wciąż są moją słabością... Kupuję, gromadzę,
>> używam... Lubię! :-)
>
> A tę już masz na dysku:
> "Compendium ferculorum, albo zebranie potraw, przez Urodzonego,
> Stanisława Czernieckiego I. K. M. Sekretarza. A Iaśnie Wielmoznego Iego
> Mośći Pana Alexandra Michala Hrabie na Wiśńiczu i Iarosławiu
> Lubomirskiego, Woiewody Krakowskiego, Sandomirskiego, Zatorskiego,
> Niepołomskiego, Lubaczewskiego, Ryckiego &c. &c. Starosty: Kuchmistrza.
> Ad usum Publicum. Napisane"
>
> Najstarsza znana książka kucharska w języku polskim - 1682r. Kraków.
A kto by tego nie miał...
> http://www.wbc.poznan.pl/dlibra/docmetadata?id=66766
>
> Do ściągnięcia w powyższym linku (legalnie i za darmo!) w formacie djvu.
... nawet i w pdf.
Q
--
Kobieta została stworzona po to, by umilać życie mężczyźnie, a nie -
żeby cały dzień pracować, wieczorem zaś gotować mu mrożonki.
|