Data: 2017-05-18 07:42:02
Temat: Re: Pyszny biały ser.
Od: Roman Rogóż <r...@s...krakow.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2017-05-17 o 16:11, Ikselka pisze:
> Roman Rogóż <r...@s...krakow.pl> wrote:
>> W dniu 2017-05-17 o 15:15, Ikselka pisze:
>>> Roman Rogóż <r...@s...krakow.pl> wrote:
>>>> W dniu 2017-05-17 o 12:07, Ikselka pisze:
>>>>> Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>>>>>> Potrzebne:
>>>>>> 4 litry/butelki mleka pełnego pasteryzowanego, nie UHT!!! (obecnie stosuję
>>>>>> Łaciate, w butelkach z czerwoną zakrętką), kubeczkowa śmietana z Końskich
>>>>>> (jedyna prawdziwa na rynku - szczepię nią mleko), garnek 4-5litrowy, chusta
>>>>>> serowarska klinek (syntetyczna, niebieska, perforowana) kupiona w
>>>>>> serowar.pl albo w Allegro.
>>>>>
>>>>> Polecam chustę serowarską klinek 1 kg - lepsza większa, niż za mała, żeby
>>>>> było jak związać jej nadmiar sznurkiem.
>>>>>
>>>>>
>>>> No popatrzcie, a moja babcia tyle lat używała wygotowanej pieluchy
>>>> tetrowej zaszytej w klin :)
>>>>
>>>
>>> To używaj. Żaren też możesz - skoro lubisz. Co sentyment, to sentyment.
>>>
>> Hmm. Pisałem, że używała ich moja babcia, a nie że ja używam albo lubię.
>> Żarna ? Jakby dobrze poszukać w domu rodziców to chyba by jeszcze się
>> sprawne znalazły, konstrukcja ojca z silnikiem elektrycznym do
>> śrutowania zboża. Żurek wychodził OK
>> Ale czy jest mi to wszystko do czegoś potrzebne ?
>> Z sentymentu to raczej zaglądam na grupy newsowe, bo kiedyś była tam
>> spora grupa pasjonatów różnych dziedzin, chętnie wymieniająca się
>> uwagami rozwiązująca wspólnie różne problemy i tworząca sympatyczny klimat.
>> Teraz po latach mam wrażenie, że ostały się głównie jakieś skwaszone
>> indywidua reagujące opryskliwie na komentarze do swoich postów.
>> Jeszcze pl.misc.elektronika jakoś się trzyma, ale i to już nie to co
>> dawniej.
>> Pozdrawiam i więcej luzu życzę na wieczór.
>>
>
> Ja życzę go raczej Tobie - żebyś się nie stresował tym, że pojawiły się
> lepsze rzeczy od tetry i nie dziwił się, że Ci się dziwię, że tęsknisz za
> szmatą trudną do uprawnia zamiast użyć świetnego produktu z odsączającymi
> kanalikami, prostego w obsłudze i o wiele lepiej działającego.
>
Widzę, że uparcie podążasz swoim narzuconym sobie tokiem myślenia,
tymczasem ja
- nie stresuję się Twoją wypowiedzią o robieniu sera
- nie dziwie się Twojej reakcji
- nie tęsknię za szmatą
- nie robię sera i nie zamierzam kupować żadnej chusty
- nie kwestionuję że nowe jest lepsze
... A walizki same po peronie...
Zdrowia życzę i udanych serów :)
|