Data: 2014-02-14 14:07:05
Temat: Re: Pytanie o frytkownice
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Fri, 14 Feb 2014 11:33:49 +0100, Aicha napisał(a):
> W dniu 2014-02-14 11:15, Ikselka pisze:
>
>>> Ojtam :) Może jakiś końkurs na alternatywną nazwę tegoż wynalazka ogłosimy?
>>
>> Sojczyk :-/
>> Powiem tak: na widok tego "wynalazka" mam uczucia bardzo dalekie od chęci
>> jego skosztowania...
>
> A ja mam w sklepie pod domem półeczkę z różnymi wege- i eko-cudami.
A co świstak na te "eko" i "cuda"?
:-|
> Co
> prawda mojej ukochanej soi w pomidorach już dawno tam nie ma, ale
> regularnie coś tam sobie z tej półki do domu przynoszę. Bynajmniej nie z
> powodu (wege) ideologii. Raczej dlatego, ze w takiej np. żabce coraz
> mniej rzeczy nadaje się do jedzenia, a coraz więcej do trucia się.
Hmmm, powiem tak: parę kroków dalej wolałabym pójść i poszukać JEDZENIA,
zamiast się (i dziecko) truć soją.
--
XL
"To wstyd, żeby w prawie 40-milionowym kraju, w środku Europy trzeba było
żebrać na ulicach o sprzęt medyczny!
No , a już szczytem wszystkiego jest być z tego dumnym! " - Anonim
|