Data: 2012-02-01 08:04:05
Temat: Re: Pytanie techniczne dot. jajecznicy
Od: "Qrczak" <q...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia dzisiejszego niebożę Aicha wylazło do ludzi i marudzi:
>
> W dniu 2012-01-31 19:36, Ikselka pisze:
>
>>> Jajka do jajecznicy _zawsze_ bełtam dokładnie najpierw w kubeczku, a
>>> dopiero potem wylewam na patelnię. Nie lubię białych niedosmażonych
>>> farfocli.
>>
>> A ja szejkuję (tak, wiem, adaptuję, Qra, nie adOptuję słownictwo! ) w
>> zakręconym słoiku. Super sprawa.
>
> A ja _mieszam_ na patelni, bo lubię farfocle mocno przysmażone, a nie
> pseudoomlet.
No jak już się tak wszyscy chwalom...
Wbić jaja na patelnię, dodać masło. Jak spód zacznie się ścinać, przeciągnąć
po jajach widelcem wte i wewte kilkakrotnie. Zdjąć z ognia.
Qra, z wariantem mało wysmażonych farfoclów
|