Data: 2011-07-01 12:09:44
Temat: Re: RÓWNOuprawnione czy oszustki?
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Fri, 01 Jul 2011 07:31:09 +0200, Paulinka napisał(a):
> Piotrek pisze:
>> On 2011-06-30 23:51, Ikselka wrote:
>>> Są ludzie, którzy rozumieją konieczności wynikające z definicji
>>> państwa, a
>>> sa tacy, którzy tylko pasożytują.
>>
>> Problem polega na tym, że "konieczność wynikająca z definicji państwa"
>> jest mocno rozmytym pojęciem.
Tylko dla "rozmytego" poczucia uczciwości.
>>
>> Tak więc sama widzisz Ikselka, że nie wszystko jest takie czarno-białe -
>> jak w tym Twoim świecie ;-)
>
> Ja bym raczej powiedziała, że u XL świat jest mocno kolorowy w
> zależności od potrzeb. Nie tak dawno nie uważała pracy na dwóch pełnych
> etatach za nadużycie.
Nadal nie uważam.
Nawet na czterech nie. Składki do ZUS i podatek leci - to o co chodzi?
Parę osób też Ci madrze wytlumaczyło wtedy "problem", a raczej jego brak.
--
XL
Prawda o GMO:
http://supermozg.gazeta.pl/supermozg/1,91628,9569172
,GMO___lobbing__wiara_i_polityczna_wola.html#ixzz1Pr
YQPpgy
|