Data: 2011-07-01 14:39:48
Temat: Re: RÓWNOuprawnione czy oszustki?
Od: "MarlonB" <z...@w...kon>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "zażółcony" <r...@x...pl> napisał w wiadomości
news:iukl5m$7j4$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "MarlonB" <z...@w...kon> napisał w wiadomości
> news:iuk2cg$rdj$1@mx1.internetia.pl...
>
>> Pasożyt - bierze a nie daje. Ja nie chce dostawać. A jestem zmuszany
>> siłą! Sam zrobie sobie 100 razy lepiej niż oferuje mi państwo. Niewolnik
>> tego nie pojmie, dostaje codziennie miche z żarciem pod nos od Pana i
>> dziwi się, że ktoś może tego niechcieć - niewdzięcznik. Pokażesz takiemu
>> prawdziwą wolność, to spyta: "a gdzie micha z żarciem? samemu mam zdobyć
>> jedzenie? Pierdole, wracam do klatki.". Pozbawiać odpowiedzialności można
>> małe dzieci a nie dorosłych ludzi. No chyba, że ktoś się chce dobrowolnie
>> sprzedawać, jego wybór, ale niech jego wybory nie mają wpływu na moje.
>
> Ale kolego, świat jest pełen 'słabych państw'. Czas tedy wyjechać może.
> Uważaj, cobyś nie trafił w rejon, w którym niewolnictwo jest jedynie
> "mniej sformalizowane", niż w Polsce.
Co sugerujesz? Inni są po uszy w szambie a my tylko po pas? Pewnie tak...
ale co teraz? Zatkać nos i nie wiercić sie za bardzo? Powiedzieć sobie
"trudno, takie życie"?
Przestać o tym rozmawiać? Przełączyć na TVN?
Może i racja... Jak szambo wypełni nam usta to w końcu będzie cisza, pokój i
bezpiecznie.
Pozdro.
M.
|