Data: 2011-07-01 13:40:33
Temat: Re: RÓWNOuprawnione czy oszustki?
Od: "MarlonB" <z...@w...kon>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:qtgb7bhqru3b.10xrsdcp8i0py$.dlg@40tude.net...
> Dnia Fri, 1 Jul 2011 10:51:30 +0200, MarlonB napisał(a):
>
>> Sam zrobie sobie 100 razy lepiej niż oferuje mi państwo.
>
> No to - do rzeczy! Dlaczego tego nie robisz? Dawno powinieneś!
Bo jestem zastraszany, grozi się więzieniem mojej rodzinie a nawet bronią.
> A, tak między nami, po cichutku - podzielisz się wiedzą, GDZIE tak można?
> 3-)
A co, w szkole PAŃSTWOWEJ nie uczono, że są/były kraje, gdzie ma się własne
zdanie, nie? Ciekawe dlaczego? :)))
Z historii najnowszej całkiem blisko było USA z przed 1930, a konkretniej z
przed paczki reform "New Deal". Wolny rynek, niskie podatki, przyrost
naturalny jak cholera.
A teraz Ty odpowiedz mi.
Czy lubisz/czujesz potrzebę oddawać 80% (nie ważne ile dokładnie, ale mniej
więcej) tego co zarobisz państwu?
Czy uważasz, że dobrze państwo gospodaruje tymi pieniędzmi?
Czy uważasz, że państwo wie lepiej, niż Ty, co powinnaś z nimi zrobić?
Czy uważasz, że usługi, które państwo oferuje (PKP, Służba Zdrowia itp..) są
lepsze lub conajmniej na tym samym poziomie co odpowiadające im usługi z
sektora prywatnego?
Czy uważasz, że urzędnik wie lepiej jak wykształcić, jaką wiedzę i ideały
wpoić Twoim dzieciom?
I na koniec, czy uważasz, że pakiet:
bezpieczeństwo + stagnacja + brak odpowiedzialności + bieda + kontrola
jest na prawdę lepszy niż:
ryzyko + rozwój + zyski + odpowiedzialność?
Te rzeczy zawsze występują w pakiecie i są ze sobą nierozerwalnie połączone.
Wielu to umyka...
Pozdro.
M.
|