Data: 2014-10-24 22:48:19
Temat: Re: Ratunku, wegańska uczta
Od: Qrczak <q...@q...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2014-10-24 13:08, obywatel Trybun uprzejmie donosi:
> W dniu 2014-10-23 16:26, bbjk pisze:
>> Proszę praktyków o pomoc, ponieważ w tym nie mam żadnego doświadczenia.
>>
>> W planach kolacja, jeden z gości to weganin. A więc nic, co żyło, ani
>> nic z wytworów zwierzęcych, żadnego nabiału, ani miodu.
>> Chcę, by nie czuł się gorzej potraktowany od pozostałych.
>> Przystawka, zupa, danie główne i deser.
>> Ma być smacznie i atrakcyjnie.
>> Czytam to: http://blogweganski.pl/ i krem z buraków wydaje mi się OK,
>> jako danie dla wszystkich, największy problem z daniem głównym.
>> Kotlety z kaszy, czy z fasoli nie wydają mi zbyt pyszne. Dlatego
>> proszę o pomoc praktyków. Może kotleciki z grzybów?
>> Deser?
>
> "Wegańska", "weganin" kogo masz na myśli - mieszkańca układu Wegi? Nie
> prościej po polsku - będzie u mnie na obiedzie jarosz?
Polak, Słowianin jeden ...j
> A dla jarosza czy wegetarianina na główne danie możesz kupić w sklepie,
> coś gotowego, np.schabowe z soi. Jednorazowe podanie tego nie powinno mu
> zaszkodzić.
Zapraszam. Mam biedronkę po prawo a tesco po lewo.
Q
--
Kobieta została stworzona po to, by umilać życie mężczyźnie, a nie -
żeby cały dzień pracować, wieczorem zaś gotować mu mrożonki.
|