Data: 2014-10-26 18:30:18
Temat: Re: Ratunku, wegańska uczta
Od: Qrczak <q...@q...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2014-10-26 18:24, obywatel XL uprzejmie donosi:
> Dnia Sun, 26 Oct 2014 18:16:08 +0100, Qrczak napisał(a):
>
>> Dnia 2014-10-26 18:04, obywatel Alek uprzejmie donosi:
>>> Użytkownik "Qrczak"<q...@q...pl> napisał
>>>>>
>>>>>> Trudno mi
>>>>>> sobie wyobrazić, że w przeciętnej kuchni nie ma czegoś, co by
>>>>>> zadowoliło
>>>>>> każdego, z najdziwniejszymi nawet ograniczeniami żywieniowymi. Chyba że
>>>>>> u mamy kuchnia jakaś nieprzeciętna.
>>>>>
>>>>> To masz słabą wyobraźnię. Wystarczy gość w postaci ortodoksyjnego żyda.
>>>>
>>>> A to jest jakiś problem?
>>>
>>> W niniejszym kontekście jak najbardziej. Jak kuchnia jest niekoszerna i
>>> kucharka takaż, to taki gość niczego nie tknie. Wbrew powyższej opinii
>>> Jarka.
>>
>> Ale naprawdę się trzeba postarać, by znaleźć kucharkę z nieustającym
>> periodem (poza prk oczywiście).
>> Ręce myć. I inne takie.
>> Nie każdy pejsaty żydek ma w domu wypasioną mykwę.
>>
>
>
> W swietle mojego posta sprzed chwilki - Qleżanka Qra nie ma bladego pojęcia
> o kuchni koszernej, wie tylko o periodzie i mykwie. Bo gdyby miała takowe
> pojęcie, chcąc ugościć ortodoksa po koszernemu musiałaby znać odpowiednie
> modlitwy i je odmawiać cały czas, kiedy przygotowuje dania, a także
> skompletować drugą kuchnię (jako pomieszczenie) wraz z całym wyposażeniem -
> osobno więc mieć mięsną, a osobno mleczną. Tudzież dwa osobne komplety
> naczyń i sztućców. I parę jeszcze innych spraw oprócz "nie-periodycznych",
> jak np nie planować przyjęcia (czyli nie gotować ani nie palić ognia) w
> sobotę - u nas to dzień najczęściej wykorzystywany na rekreacyjne jedzenie
> i popitkę w towarzystwie, nie mówiąc o poczciwym grillowaniu...
To kiedy przyjeżdżasz?
Q
--
Kobieta została stworzona po to, by umilać życie mężczyźnie, a nie -
żeby cały dzień pracować, wieczorem zaś gotować mu mrożonki.
|