Data: 2004-03-10 11:33:00
Temat: Re: Re[2]: Kwasniewski o jablkach
Od: "klamliwa eulalia" <a...@r...megapolis.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"jangr" <j...@i...pl> wrote in message
news:c2mqkn$6sq$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > jaka ideologia przyświeca jedzeniu jajek i golonek ???
> ze jest to jedynie sluszne jedzenie......
> nie oszukujmy sie bo jak kolega sam napisal dokonujemy wyborow, cos nami
> kieruje przy ich dokonywaniu.... i nie ludzmy sie ze jest to np. czynnik
> naukowy, kierujemy sie w ostatecznym rozrachunku emocjami, czyms
> irracjonalnym.....
> ktos kto nie przepada za miesem i tluszczem nie zdecyduje sie na DO bo
zbyt
> ceni sobie inne produkty, bedzie zatem raczej szukal zamiennikow w grupie
> ulubionych produktow.....
> ale moze sie myle......
> aducha
(akurat mam córkę Aduchę - tak czasami na nią mówimy, ale to dygresja)
Uważam, że ludzie nie przepadają za tłuszczami z powodów ideologicznych
właśnie.
Wciskało im się ciemnotę, że tłuszcze szkodzą. Stąd poczucie winy podczas
smarowania grubiej masłem.
Zresztą nie wiem. Ja zawsze lubiłem masło, jajka też, smalec ze skwarkami
też. Niektóre tłuste
mięsa i owszem (+musztarda). Jak ktoś nie lubi, to niech nie je, i już. Ja
bardzo lubię.
Za pół godziny strzelę sobie kawę z jednej łyżeczki, zjem do tego 1/4 kostki
smacznego masła
i kilka kwadracików gorzkiej czekolady Wedla. Pychota!
A jak ktoś nie lubi to niech zje, co lubi, np. kanapki z szynką. Ja wolę to,
co napisałem. Ja to lubię i już. :-)
I nie dorabiajcie do tego ideologii, please.
Pozdrawiam Cię, aducha,
Janusz.
i twoja ideologia jest: jem to co lubie:-))
pozdrawiam cie, januszu
aducha
|