Data: 2000-04-12 02:30:41
Temat: Re: Re :portobello
Od: dzieciol <p...@p...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
Agnieszka Szalewska-Palasz wrote:
> At 10:38 PM 4/11/00 +0000, you wrote:
> >Slavek wrote:
> >
> > > Agnieszko,
> > > Jesli gotowalas z uzyciem swiezych grzybow w Polsce, stosuj wszyskie reguly
> > > grzybne do Portobello. Moja ostatnia zupa wigilijna byla na bazie
> > porobello.
> > >
> >
> > > pozdrawiam,
> > >
> > > Slav
> >
> >A tak w ogole to jest zwykla polska kania. /Tak ja zwali na Placu
> >Kleparskim w Krakowie/.
> >
>
> powaznie?????? i oni je tutaj hoduja?? bo jakos nie wyobrazam sobie
> amerykanow zbierajacych je w lesie (wszystko, co dziko rosnie, przeciez
> jest trujace..wliczajac w to dzikie poziomki:-)))
ale....
Wszystko co rosnie albo sie rusza nadaje sie do jedzenia /chinskie/!
>
>
> aa, skoro kania, to ja ja zrobie jak..kanie:-)) W panierce, kotletowej, jak
> juz Magdalena radzila.
>
> aga
>
> --
>
I wyjdzie cos co przypomina w smaku polski schabowy /tak!/
|