Data: 2008-09-16 17:50:38
Temat: Re: Religia, po raz n-ty
Od: waruga <w...@g...plll>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Tue, 16 Sep 2008 19:18:11 +0200, gazebo napisał(a):
> o'kay, jednak jak czytam o religijnosci nauczycieli to ciezko mi uznac
> ich za bestronnych
w takim razie gdzie Twoja bezstronność? Skoro komuś wolno się przyznać do
tego, że jest niewierzący, tak samo ktoś inny ma prawo przyznać się do
swojej jak to nazywasz religijności.
Moja religijność jest moja, nie przepytuję dzieci na lekcji z modlitw, bo
to nie moja działka (no w liceum to może by trzeba było Bogurodzicy
wymagać), nie modlimy się przed lekcją czy jedzeniem śniadania w stołówce.
--
waruga
|