Data: 2004-11-04 14:07:10
Temat: Re: Rodzinne komplikacje
Od: "Kaszycha" <k...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Karolina "duszołap" Matuszewska" <g...@i...wytnij.pl> napisał
w wiadomości news:cmdbc5$48v$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Kaszycha wrote:
>
> > egoistyczna- zgodnie z definicją, którą przytoczyłaś.
>
> A ja tam uważam, że Lia po prostu szanuje swój czas. Doskonale ją
> rozumiem, ja też nie czuję potrzeby bycia "best friend of all", mam z
> kim chodzić do kina i na piwo, resztę ludzi traktuję grzecznie, ale z
> dystansem. I naprawdę niecierpię, kiedy ktoś się usiłuje ze mną na siłę
> zaprzyjaźnić, "bo tak wypada"[1], wtedy robię się niemiła.
Twoje prawo! Rozumiem, że szanujsz swój czas i nie wahasz się czasem być w
obronie tegoż niegrzeczna.
> [1] Ilekroć ktoś przy mnie mówi, że coś trzeba "bo tak wypada",
> odpowiadam, że jak mu wypada, to niech sobie przymocuje sznureczkiem. Mi
> tam nic nie wypada.
Nie piszę, ze wypada czy nie wypada i nie lubie słuchać tego typu wyrażeń.
Tak samo jak nie lubię słuchać, że powinnam zrobic to czy tamto. Zgadzam się
więc z Toba choć nie wiem dlaczego akurat mi zarzucasz takie zwroty.
> >> Teraz mamy imputowanie, ze skoro obcy czlowiek jest jej
> >> obojetny to jest to co najmniej dziwne i niewlasciwe i powinna zmienic
> >> tok myslenia
> >
> > Aga- czy jednym zdanie sugerowałam aby Ona się zmieniała? Nie! Ja po
prostu
> > chcę pojąć i zrozumieć osoby myślące podobne do niej.
>
> E-e. Wybacz, ale ja cały czas odnoszę wrażenie, że bardziej zależy Ci na
> przypięciu Lii łatki i wrzuceniu jej do konkretnej szufladki, niż na
> próbie jej zrozumienia.
Jak napisałaś jest to twoje wrażenie. Moim zdaniem mylne.
Nieżyczliwa, niesympatyczna, egoistyczna itd.
Przecież jasno wypisąłam w poście do Agi, że nie uważam, że LIA jest taka.
Ludzie, którzy zachowują się w sposób opisany przez nią jawią się w moim
odczuciu jako egoiści. To, że ona coś opisuje to nie znaczy, że tak się
zachowuje rzeczwywiście. Ale jeśłi tak robi- to owszem według mnie jest
nisympatyczną egoistką. Co nie znaczy, że jest ode mnie gorsza. Jest inna bo
ja tak nie postępuję i to tyle.
> Oceniasz Lię, a nie to, co nią powoduje -- a to w żadnym przypadku nie
> prowadzi do zrozumienia drugiej osoby.
A jak ja niby oceniam? Zacytuj moją ocenę bardzo proszę....
I podaj z łaski swojej Twoje sposoby zrozumienia innych osób, bardzo
poproszę....
Pozdrawiam
Kasia
|