Data: 2002-08-26 20:07:52
Temat: Re: Romans z żonatym DŁUGIE
Od: "asmira" <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Wiem że dla postronnej osoby może to być trudne,
> ale postaraj się nie oceniać. Nikogo.
> Mężczyznę już nie w kwiecie wieku który po niemal dwudziestu
> latach samotności chce na koniec trochę radości życia,
> ujścia namiętności i innych uczuć ktore żonę brzydzą.
(...)
Jesteś pewna że tak było w rzeczywistości??
A może on opowiadał Tobie, jakie jego życie jest bezuczuciowe, żeby Tobie
ułatwić racjonalizację tego romansu?
Asmira
|