Dnia Sat, 21 Nov 2015 19:05:16 +0300, Wiesiaczek napisał(a):

> W dniu 21.11.2015 o 14:18, bbjk pisze:
>> W dniu 15-11-21 o 12:02, wolim pisze:
>>> No właśnie.
>>>
>>> Dlaczego nie rosół na wieprzowinie?
>>
>> U mnie w domu w tradycji jest tylko wołowy, cielęcy, drobiowy w
>> rozmaitych tego kombinacjach. Pewnie w innych domach inaczej, skoro
>> gugiel pokazuje kilkaset tysięcy wyników "rosół wieprzowy". Więc jednak
>> jada się.
>
> Szczególnie następnego dnia gdy się zsiądzie w miseczce, pokropi się go
> octem i pokroi w kostkę... a do tego dobry bimberek.... mniammm... :)
>

Bo to taki "rosół" z nóżek. Ja obowiązkowo dodaję przednie goloneczki -
ktoję takie rozgotowane mieso i skórkę do galarety wraz z marchewką.
Czystej galarety (sztamu) nie lubimy, muszą to być tzw zimne nóżki, czyli
zestalona galareta z nóżek i golonki z zawieszonym w niej drobno krojonym
mięsem.


--
XL
http://niepoprawnipolitycznie.com/zdychaj-francjo-dl
a-przykladu/