Data: 2004-02-27 18:57:38
Temat: Re: Ryba po grecku i klopsy w czerwonej kapuście
Od: "Ewa (siostra Ani) N." <n...@y...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Le vendredi 27 février 2004 ŕ 15:05:05, ścierwo a écrit :
> Użytkownik "Kinga 'Słowotok' Macyszyn"
> <k...@b...gazeta.pl>
> napisał w wiadomości news:c1nidc$5t0$1@opal.futuro.pl...
>> > Pstrag sam w sobie jest taki smaczny ze az go zal do ryby po grecku;-)
>> >
>> No to jednak rozmrożę, namoczę w mleku, obsmaruję masłem z czosnkiem, w
>> folię i do piekarnika. :) A ryba po grecku jednak innym razem.
>> Mniam.
> Ryba w folii, to jak stosunek w prezerwatywie.
> Pstrąga, zwłaszcza mrożonego można zrobić w warzywach
> ziuta
Zupelnie nie rozumiem skad ten szal pieczenia w folii. Czy to sie
rozni (w wynikach) od "normalnego" pieczenia ?
Ewcia
ps. nie mam dostepu de rekawow foliowych, wiec nie moge sama
sprawdzic
--
Niesz !
|