Data: 2009-02-27 21:31:44
Temat: Re: Rydze...
Od: "lemonka" <...@a...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Paulinka" <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> napisał w
wiadomości news:go9m8l$mk5$3@nemesis.news.neostrada.pl...
> lemonka pisze:
> > Użytkownik "Bozena" <b...@o...eu> napisał w wiadomości
> > news:go90pq$dut$1@news.onet.pl...
> > Uwielbiam rydze z patelni,
> > sama zbieram prawdziwki,
> > zalewam,
> > wodą soloną z dodatkiem przypraw pasteryzuję,
> > jem z masełkiem czyli muszę wypukac,
> > rydze pod bieżącą wodą odcedzic,
> > potem na masełku,
> > góra dwie no trzy,
> > minutki na masełku ...palce lizac...
> > mniam..............może byc do tego
> > winnko,
> > grzaniec galicyjski z odrobiną gozdzików i cytrynki...
> >
> > Ekstra, jestem pod wrażeniem konstrukcji wypowiedzi. A powiedz;
kiedy
> > je wypukasz, to co one na to?
> >
> Poczują się wypukane :)
>
Myślisz, że podczas pukania nawiązują jednak kontakt werbalny i dzielą
się swoimi wrażeniami?
Intryguje mnie jeszcze ten pot na masełku, ale z uwagi na wrodzoną
brzydliwość zaprzestanę dociekań.
|